Witajcie kochani~!
Przybywam do Was z kolejnym wpisem. Nie wiedziałam, czy zdołam się wyrobić, aby opublikować go dzisiaj, aczkolwiek jak widać udało mi się to bez problemu. Cieszę się, że mogę starać się publikować i chciałbym napisać w tym tygodniu jeszcze jeden post. Trzymajcie kciuki, aby to doszło do skutku.
W międzyczasie zostawiam Was z nową reakcją moi kochani! <3
SEOKJIN
YOONGI
-Naprawdę musieliśmy tutaj wchodzić Y/N? Nie ma tutaj nic oprócz majtek i tych... ''cyckonoszy'' z wypukłymi michami. - oznajmił chodząc za Tobą krok w krok. - Nie rozumiem po co dziewczynom tego tyle.
-Chociażby po to, aby czuć się lepiej dla samej siebie i... móc zaskakiwać swojego męża, który z resztą nigdy nie kaprysi widząc mnie w tym czy tamtym. - powiedziałaś zalotnie unosząc jedną brew ku górze. Yoongi nie zaprzeczył, co można było dostrzec po jego uśmiechu i lekkim przygryzaniu wargi, choć najmocniej dostrzegałaś to w jego oczach. Obserwując jego dalszą reakcję i zachowanie w tak intymnym sklepie chwyciłaś jeden z kompletów i igrałaś z jego emocjami. Przyłożyłaś komplet do siebie nie wahając się zapytać:
-Ten chyba mógłby Ci się spodobać, gdybym go założyła tylko dla Ciebie, prawda? - Yoongi smyrnął swoje wargi opuszkami palców mając w tej chwili rozmarzony wzrok i pobudzoną wyobraźnię, a to wszystko dzięki Tobie.
-Jeżeli go teraz kupisz jedziemy natychmiast do domu. Będziesz mogła pokazać mi się w nim od razu - dodał szeptem przestając żałować tego, że przyszedł tutaj razem z Tobą.
HOSEOK
-To...może to? Jak myślisz? Pasuje do mnie? - zadawałaś pytanie za pytaniem chodząc pośród bielizny. Hoseok co prawda słuchał tego, co do niego mówiłaś, ale czuł się nieco zawstydzony w takim miejscu i zanim powiedział cokolwiek Ty trzymałaś w dłoniach coś kolejnego, całkiem nowego, innego. - Może kolor powinnam wybrać inny? Jaśniejszy? Będzie pasował do mojej jasnej karnacji. Chociaż... z drugiej strony może jednak ciemniejszy?
-Um kochanie...
-Ciemny nie pasuje? Może pastelowy?
-Skarbie... - uśmiechnął się niewinnie nie wiedząc gdzie skupić wzrok.
-W sumie sama już nie wiem... ani jasny, ani ciemny...chyba nie ma tutaj niczego w czym mogłabym wyglądać dla Ciebie ładnie.
-Słoneczko moje tutaj jest wszystko w czym wyglądałabyś niczym bogini. Nie ma tutaj niczego, co nie pasowałby do Twojej pięknej figury. Dlatego cokolwiek wybierzesz wierz mi, że będę czuł się, jak w niebie na widok swojej kobiety w tak seksownej bieliźnie. - W końcu wydusił z siebie więcej niż dwa słowa i mówił to wszystko szczerze. Czekał najbardziej na moment, aż dokonasz wyboru i dumnie w swoich czterech kątach będziesz mogła pokazać mu się w tym, co przykuło Twoją uwagę.
NAMJOON
-Wiesz co kochanie...ja chyba poczekam na zewnątrz. Wejdź i na spokojnie sobie popatrz.
-Ale dlaczego? - Zapytałaś niepocieszona robiąc smutną minę. - No chodź ze mną prooszę! Muszę wiedzieć, co mogłoby spodobać się mojemu mężowi.
-Umm... wiesz... Ty i tak zaskakujesz mnie każdego dnia. Nie wątpię, że i tym razem też tak będzie.
-No nie daj się prosić no... jeżeli ze mną pójdziesz... - Mówiłaś podchodząc bliżej, by chwycić go za rękę. - To...pozwolę Ci wejść ze mną do przymierzalni. Chyba nie chcesz zostać tutaj, a mnie mógłby śledzić jakiś inny mężczyzna i odważyłby się podejrzeć mnie, jak przymierzam te skąpe rzeczy... - Rozszerzył oczy nie ukrywając, że to go nie ruszyło.
-Inny mężczyzna? Jedynym mężczyzną, który może na Ciebie patrzeć jestem ja. Nie pozwolę na to nikomu innemu. Zwłaszcza jeżeli chodzi tutaj o całe Twoje ciało, które należy przede wszystkim do Ciebie, ale i do mnie...poniekąd też. Więc jeżeli ten inny mężczyzna nie chce żegnać się z ziemią to pójdę z Tobą, ale...robisz to na swoją własną odpowiedzialność. Wiedz, że kiedy coś wybierzesz zaczniesz mnie kusić maleńka... - I tak rozwijając całą wypowiedzieć nawet nie zorientował się, kiedy weszliście do środka i nie czuł już takiego skrępowania, jak dwie minuty wcześniej.
JIMIN
TAEHYUNG
-Przymierzę te trzy biustonosze. - Odparłaś kiedy po paru minutach Taehyung pomógł Ci w wyborze tych najładniejszych.
-Idziesz sama do przebieralni?
-Taak... a czemu pytasz?
-Od tak, po prostu. - Wcale tak nie było tylko nie wiedział, jak mógłby zapytać, czy jest szansa na uczestniczenie w tym ekscytującym procesie.
-Na pewno? Wyglądasz, jakbyś chciał o coś poprosić. - Stwierdziłaś domyślając się w głębi duszy o co mogło chodzić. Zagryzłaś wargę mrużąc delikatnie oczy chcąc, aby był jak najbliżej przebieralni.
-N-nie. Idź, a ja zaczekam.
-No dobrze. To pójdę. Powinnam wrócić szybko chociaż...przydałaby mi się pomoc w zapięciu tego, rozpięciu tamtego... - Mówiłaś zachęcając go coraz bardziej. - Ale skoro tak to..
-To zdecydowanie był cios poniżej pasa i zapłacisz mi za to w domu, a teraz...chodźmy do przebieralni, abym mógł Ci pomóc moja najdroższa.
JUNGKOOK
Jungkook przez całą drogę wraz z Tobą był zadowolony, że udaliście się razem na zakupy. Myśląc o słowie "zakupy'' miał nadzieję, że chodzi o coś zupełnie innego niż sklep z damską bielizną. Widząc dokąd konkretnie zmierzacie zaśmiał się głośno, ale też nie ukrywał ekscytacji. Nigdy wcześniej nie był z Tobą w takim obcym dla niego świecie i wziął to za nowe doświadczenie.
-Nie mam pewności, czy powinienem tutaj z Tobą wchodzić.
-A czemuż nie? Jesteś moim mężem, a ja Twoją żoną. Przecież mąż ma prawo pomóc swojej kobiecie w wyborze czegoś, co ma cieszyć oko i moje, ale i Twoje.
-Chcesz, abym Ci pomógł? - Zapytał ze zdziwieniem. - Naprawdę?
-Tak. Chcę wiedzieć w czym mogę zaimponować mojej drugiej połówce. W czym będę mogła przykuć jego wzrok. W czym będzie chciał mnie oglądać bez końca. - Mówiłaś chodząc z Jungkookiem między tym i tamtym. On obserwował dosłownie wszystko, co mijaliście i po drodze zdołał zgarnąć dwa ładne komplety i to tak, że sama nie wiedziałaś, jak i w którym momencie on to zrobił.
-Coś wybrałem i to coś wyobraziłem sobie na Tobie. Wierz mi, że nie musisz już przymierzać. Ja to widzę idealnie leżące na Tobie w swojej głowie. - Odparł nie kryjąc podekscytowania i chciał kontynuować te małe zakupy.
Już czuję, jak Jungkook leci po zakupach do toalety ♥ Także rzeczy pewnie sobie wyobraził, że aż musiał odwiedzić to miejsce ♥ Super reakcje, bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńCzekam na coś nowego i cieszę się, że odkryłam kolejną stronę, która aktywnie publikuje na blogspocie ^^
unravel--freedom.blogspot.com