Reakcja BTS: Kiedy chcesz z nimi zerwać, ponieważ uważasz, że nie jesteś wystarczająco dobra

Tym razem nieco krócej, ale mam nadzieję, że mimo tego wyszło mi to w miarę dobrze. 

Chciałam podziękować za ostatnie pomysły na reakcje. Bardzo mi to pomaga i na pewno te pomysły wykorzystam, bo brzmią świetnie! 

SEOKJIN

Chłopak widział, że w ostatnich dniach byłaś nieco zamyślona i rozkojarzona, ale nie wiedział, że stało za tym coś czego obawiał się od zawsze. Nie sądził, że masz na swój temat bardzo surową opinię, co skłoniło Cię do myśli zerwania z nim. Chłopak chociaż poczuł ból w sercu po tym, co mu powiedziałaś był bardziej zraniony kiedy zdał sobie sprawę jak nisko się cenisz, a on nie pomógł Ci w żaden sposób.


Seokjin nie chciał tego kończyć. Ty również, ponieważ kochałaś go najmocniej na świecie, ale uważałaś, że zasługuje na kogoś lepszego. Kogoś kto da mu szczęście większe niż Ty.

-To nieprawda Y/N. Nie mów o sobie w ten sposób. Dla mnie jesteś perfekcyjna i nieważne kto i co powiedziałby na Twój temat kochałbym Cię nadal. Nie chcę, aby to się skończyło. Jeśli odejdziesz nie będę szczęśliwy z nikim innym. W nikim nie znajdę tego, co masz Ty. Jesteś jedyna w swoim rodzaju i kocham Cię za wszystko.  Dosłownie za wszystko. Nie pozwolę Ci odejść, a na pewno nie przez powód, który mi podałaś - oznajmił tuląc do siebie zapłakaną Ciebie. Nie odrzuciłaś tej czułości, bo po prostu nie mogłaś tego zrobić. Jak mogłaś kiedy Seokjin nawet w tej sytuacji pokazywał Ci jak bardzo Cię kocha i walczy o Ciebie tak jak na prawdziwego mężczyznę przystało?

YOONGI

-Mam wrażenie, że się przesłyszałem, ale chcesz ze mną zerwać, bo uważasz, że nie jesteś dla mnie wystarczająco dobra? Co Ty chrzanisz?

-Yoongi tak będzie lepiej. Możesz mieć naprawdę kogoś kto da Ci więcej miłości niż ja.

-Wiesz, myślę, że przejdziesz długą drogę, aby ze mną skończyć, a mówię Ci już teraz, że to się nigdy nie stanie. Twoje odejście mnie zrujnuje. Myślisz, że dlaczego trzymam się na własnych nogach? Bo mam kumpli z zespołu i... przede wszystkim mam Ciebie. Ty potrafiłaś wyciągnąć mnie z ruin. Gdybyś się nie zjawiła dzisiaj byłbym nikim. Cztery ściany dookoła mnie byłyby jedynym miejscem, w którym chciałbym siedzieć. Dzięki Tobie omijam te puste ściany i widzę całą ogromną przestrzeń. Widzę świat. Świat którym jesteś Ty. Więc nie chrzań bzdur i nie mów mi o żadnym zerwaniu. Nie pozwolę Ci na to - odparł nie wierząc, że był w stanie ukazać tyle emocji. Yoongi, który zazwyczaj był zamknięty w sobie pierwszy raz od długiego czasu otworzył się tak, że ujrzałaś w kącikach jego oczu małe łzy. Chłopak po chwili wstał stając przed Tobą łącząc swoje czoło z Twoim szepcząc jak bardzo Cię kocha i chce, abyś to Ty była tą jedyną na całe życie.

HOSEOK

Hoseok nie umiał ukryć łez oraz strachu przed tym, że miałaś na myśli zakończenie Waszego związku. Czuł się rozdygotany w środku i na zewnątrz bojąc się o najbliższe kilka minut.

W płaczu wyznałaś mu dlaczego podjęłaś taką decyzję. Hoseok nie mógł zrozumieć, co skłoniło Cię do myślenia o sobie w ten sposób widząc w sobie więcej wad niż zalet. Nie chciał, aby przez takie coś skończyło się to, co dawało mu radość każdego dnia i nie miał zamiaru pozwolić Ci odejść od tak nie mając tak naprawdę konkretnego powodu.

-Naprawdę uważasz, że taki powód miałby sprawić, że to wszystko się skończy? Nie pozwolę na to. Jak dla mnie... jak dla mnie jesteś aż za dobra i to ja uważam, że nie jestem dla Ciebie wystarczająco idealny. Kocham Cię Y/N słyszysz? Nie pozwolę Ci skreślić tego w taki sposób - odparł obejmując Cię wokół szyi ciesząc się, że go nie odepchnęłaś mimo tego, co powiedziałaś. Chłopak co chwilę zostawiał pocałunki na czubku Twojej głowy nie chcąc Cię wypuścić ze swoich ramion, ponieważ bał się, że jeśli to zrobi już nigdy więcej Cię nie zobaczy.

NAMJOON

-Nie jesteś dla mnie wystarczająco dobra? Na świecie widziałem miliony dziewczyn. Każda z nich była inna. Każda z nich była piękna. Każda miała inne cechy i coś co ją wyróżniało. Jednak wszystkie te dziewczyny nie miały tego co Ty. Nie miały Twojego piękna. Nie miały Twojej "inności". Nie miały Twoich cech i nie miały tego, co wyróżnia Ciebie. Żadna z nich nie była Tobą. Nie były, nie są i nie będą. Taka jak Ty jest tylko jedna i nawet nie wiesz jak bardzo jestem szczęśliwy, że mam właśnie Ciebie obok siebie. To ja nie zasługuję, aby z Tobą być. Więcej mnie nie ma niż jestem i domyślam się, że ciągle tęsknisz. Aczkolwiek za nic w świecie nie chciałbym, abyśmy zerwali, tym bardziej przez powód, który podałaś - słysząc każde słowo z jego ust czułaś tylko płynące po Twoich policzkach łzy. Łzy radości, ponieważ były to słowa, które chciałaś usłyszeć. W takim momencie każda dziewczyna by o tym marzyła, a Namjoon czy był powód czy nie zawsze obdarowywał Cię takimi słowami, które wypełniły Cię ciepłem i miłością.

-Przepraszam Namjoon. Kocham Cię - odpowiedziałaś wtulając się w ciało ukochanego, który nie miał Ci czego wybaczać. Miał nadzieję, że taki pomysł już nigdy więcej nie wpadnie Ci do głowy i zapomnisz o tym wszystkim, wraz ze złym mówieniem o samej sobie.

JIMIN

-Chcesz znać powody dlaczego tak bardzo Cię kocham? Zauroczyłaś mnie swoim charakterem. Jest taki inny i unikalny. Lubię kiedy jesteś spokojna, urocza, czasem wstydliwa tak samo jak ja i nie chcesz powiedzieć mi złych słów nawet kiedy robię coś źle i mała reprymenda mi się należy. Kocham w Tobie to, że Twoje serce jest pełne dobroci i potrafisz wybaczyć nawet tym osobom, które Cię zraniły, skrzywdziły. Jesteś wsparciem, ktore zawsze podnosi mnie duchu i szczęściem, które sprawia, że wciąż jestem uśmiechnięty nieważne co się dzieje w moim życiu. Proszę, nie chcę, abyś sądziła, że nie jesteś wystarczająco dobra. Jesteś perfekcyjna pod wieloma względami i uwierz mi, że wiele innych osób pragnie być takim jaka jesteś Ty. Ktokolwiek sprawił, że myślisz w ten sposób nie jest wart Twojej uwagi nawet na moment - oznajmił Jimin nie chcąc pokazać po sobie, że ma ochotę płakać, bo potrzebowałaś jego obecności i siły, którą chciał Ci przełączać.

Jimin nie chciał przyjąć do siebie myśli, że mogłabyś odejść i to z powodu, który można było rozwiązać wspólnie, z pomocą drugiej ukochanej osoby. Z jego pomocą, która mogła postawić Cię na nogi tym samym wymazując Twój powód Waszego niedoszłego rozstania.

TAEHYUNG

Od pewnego czasu czytałaś wiele komentarzy na swój temat. Odkąd Wasz związek z Taehyungiem ujrzał światło dzienne byłaś pod wielką presją fanów chłopaka. Nie wszyscy okazywali Ci tyle miłości ile Twój ukochany by chciał. Opinie na temat Twojej osoby sprawiały, że przestałaś dowartościowywać samą siebie uznając się za porażkę losu i porażkę w życiu ukochanego, który zasługiwał na kogoś o wiele lepszego od Ciebie.

Taehyung czuł ból, że nie zauważył jak zmagasz się z hejtem wobec Ciebie. Nie sądził, że przejmiesz się tym, co piszą o Tobie inni. Pragnął, abyś widziała tylko to, co widzi on i czuje wobec Ciebie nie uważając Cię za taką za jaką Ty sama siebie uważasz.

-Przepraszam Cię Y/N, że nie było mnie wcześniej, ale... te komentarze nic nie zmieniają. Kocham Cię tak samo, a nawet i jeszcze mocniej z dnia na dzień. Nie zgadzam się, abyśmy to skończyli, a zwłaszcza w taki sposób i przez powód, który nie może zepsuć naszego wspólnego życia. Chcę przeżyć przy Tobie ostatni dzień mojego życia i jestem tego pewien, że właśnie tego chcę. Nic innego tylko Twojej obecności obok mnie.

JUNGKOOK

-Powtórz to, bo nie mogę uwierzyć, że myślisz o sobie w ten sposób i że chcesz po prostu uciec ode mnie.

-Jungkook zasługujesz na kogoś kto da Ci więcej miłości w przeciwieństwie do mnie. Jestem do niczego i moje życie jest beznadziejne.

-To nie jest prawda. To nieprawda rozumiesz? Nie rozumiem czy ktokolwiek powiedział Ci coś, co sprawiło, że zaczęłaś tak myśleć, ale jeśli tak ten dupek zasługuje, aby zmierzył się ze mną i więcej nie pozwolę mu nastawiać Ciebie przeciw samej sobie - Jungkook zbliżył się do Ciebie kładąc dłonie na Twoich policzkach. Przymknęłaś oczy czuja ten delikatny dotyk chłopaka na Twojej skórze, który za każdym razem był taki sam. Tylko on potrafił dotykać Cię w ten sposób czując się w takich chwilach jak na chmurach.

Jungkook miał zamiar zrobić co w jego mocy, abyś została przy nim. Wiedział, że kiedy odejdziesz on nie będzie miał powodu do życia, które dopełnione było za Twoją sprawą i dzięki Tobie zaznał miłości na całe życie.