Scenariusz został napisany dla Silver ^^
Wiem zepsułam ten scenariusz ale mam nadzieję , że Ci się spodoba.. :3
Ty oraz Jungkook znaliście się już dość długi czas. Byliście
przyjaciółmi od najmłodszych lat i właściwe nie bardzo żaden z Was pamięta jak
w ogóle się poznaliście. Lecz mimo tego Wy byliście szczęśliwi , że możecie być
przyjaciółmi , że wtedy gdy któryś z Was miał złe dni lub humor mu nie
dopisywał potrafiliście nawzajem go sobie poprawić. Spędzaliście każdą
dosłownie każdą wolną chwilę gdyż nie potrafiliście wytrzymać bez siebie ani
jednego dnia czy nawet minuty. Byliście bardzo zżyci ze sobą i Wasza przyjaźń w
niektórych momentach była bardzo głęboka i wiedzieliście , że nic ani nikt nie
był w stanie jej zniszczyć. Chcieliście być przyjaciółmi już na zawsze bo jeszcze
nigdy nie czuliście się w żadnym towarzystwie tak dobrze jak właśnie w
towarzystwie Waszej dwójki.
Nawet gdy coś robiliście , robiliście to razem , wspólnie i
tak właśnie było właśnie dzisiaj. Bardzo ciepłym a wręcz gorącym popołudniem
siedzieliście w pokoju Twojego domu z książkami przed nosem i mimo iż nie
chciało Wam się w ogóle uczyć to jednak musieliście poświęcić to wolne
popołudnie właśnie na tym. Leżeliście na Twoim łóżku i próbowaliście się skupić
na tym aby nauczyć się materiału do nadchodzącego testu. Patrzeliście w kartki
od swoich podręczników przy czym w niektórych momentach oboje przysypialiście.
Lecz wiedzieliście , że nie mogliście pozwolić sobie na drzemkę gdyż test był
bardzo ważny.
Siedzieliście oparci plecami do siebie. Ty i Jung trzymaliście
swoje książki na swoich nogach i mimo iż wyglądaliście jakbyście oboje powtarzali materiał z podręczników to
jednak było zupełnie inaczej. Siedzieliście plecami do siebie i żaden z Was nie
wiedział co robicie gdy nie patrzeliście się na siebie. Jungkook , który czuł
motylki w brzuchu będąc przy Tobie chciał przelać swoje uczucia na kartkę od
zeszytu ,w której bardzo starannie i dokładnie szkicował Twoją twarz. Chłopak
był bardzo skupiony na tym co robił a uśmiech nie znikał z jego twarzy gdy przelewał
Twoje piękno na czysta białą kartkę.
Ty zaś także odłożyłaś szkolne obowiązki na bok i podobnie
jak Twój przyjaciel zajmowałaś się czymś innym. Będąc przy swoim najlepszym
przyjacielu , którego właściwie chciałaś traktować jak kogoś więcej niż tylko przyjaciela
trzymałaś na książce notes , w którym pisałaś swoje uczucia , które były kierowane
właśnie do Twojego najlepszego przyjaciela.
-Jak Ci idzie z nauką? – zapytałaś po tym gdy w Twoim pokoju
nastała kilku minutowa cisza. Chłopak był tak zajęty szkicowaniem Twojej twarzy
, że odpowiedź usłyszałaś dopiero po dłuższej chwili.
-Um...pięknie…yy…to znaczy…świetnie. A…a Tobie? – Jungkook był
zapatrzony w Twój szkic do tego stopnia , że nie wiedział co mówi. Po chwili
otrząsnął się i odpowiedział z lekkim jąkaniem się pytając się również Ciebie o
to samo co Ty jego.
-Też świetnie… - nie wiedziałaś co masz odpowiedzieć dlatego
powtórzyłaś dokładnie to co Twój przyjaciel Tobie.
-A…a może…na chwilę odpoczniemy od nauki i…tych książek i…po
prostu moglibyśmy się przejść? – chłopak ukrył szkic w swoich książkach oraz
odwrócił się do Ciebie chwytając Cię uroczo wokół talii i pytając tym cichym
ochrypłym głosem czy możecie gdzieś wspólnie wyjść.
-Jungkook…ale…mieliśmy się uczyć…zapomniałeś? – mimo iż Ty
wcale nie skupiałaś uwagi na nauce to jednak przy propozycji chłopaka udawałaś
, że spotkaliście się po to aby się uczyć a nie po to aby wyjść na spacer.
-;___; proszę…siedzimy tutaj już od prawie trzech godzin. Chodźmy
chociaż na parę minut a potem wrócimy do nauki. – chłopak nie dawał za wygraną.
Robił wszystko abyś tylko się zgodziła.
-Nie… - stanowczo odmówiłaś ale Jungkook wiedział co zrobić
abyś mu uległa. Chłopak widząc , że próbujesz na chwilę wyjść z pokoju
uniemożliwił Ci to stając przed Tobą i torując Ci drogę do drzwi.
-Jungkook…co robisz?
-Chcę abyśmy razem wyszli…
-Jung mówiłam Ci już – wtedy chłopak zaskoczył Cię swoim
aegyo , którego nie robił często gdyż twierdził , że nie jest w tym dobry
jednak Ty uważałaś , że jest na tyle dobry , że potrafi Cię złamać swoją słodkością
, do której dodał swój niezwykły półksiężycowy eye-smile , który doprowadzał Cię do
szaleństwa. Kochałaś to jak chłopak robił te słodkie rzeczy i wiedział , że
zawsze mu ulegałaś.
-No dobrze już dobrze…aigoo no i jak ja mam Ci cokolwiek odmówić…
-Nie da się… - Jung był szczęśliwy po tym jak zgodziłaś się na
wspólne wyjście.
Na początku myślałaś , że będziecie spacerować gdzieś blisko
Twojego domu tak aby tylko odpocząć po ‘’nauce’’ a potem wrócić i nadal
powtarzać materiał do testu. Lecz Jungkook nie chciał i widać było po nim , że
zależało mu na tym aby nie był to tylko zwyczajny przyjacielski spacer. Zabrał Was
oboje na dość stary , drewniany mostek nad , którym znajdowało się małe jeziorko.
Było tam bardzo romantycznie a to dziwne bo Jungkook nigdy nie zabierał Cię w
takie miejsca.
Chodząc czuliście się nieco nieśmiali a to pierwszy raz gdy
tak się działo. Co chwilę spoglądaliście na siebie. W pewnym momencie stojąc na
mostku i patrząc gdzieś w dal Jungkook zapytał :
-Czy..mogę się Ciebie o coś…zapytać?
-Pytaj śmiało… - chłopak złapał głęboki oddech po czym
przełknął głośno ślinę i odwrócił się do Ciebie :
-Bo…widzisz…jest pewna dziewczyna , którą od dawna darzę
głębokim uczuciem. Chciałbym jakoś jej to wyznać ale…nie mam odwagi – Jung mówiąc
o miłości byłaś pewna ,że będzie to miłość do Ciebie lecz niestety on chyba
traktował Cię jak zwykłą przyjaciółkę gdyż tonie Ty byłaś tą dziewczyną. – Chcę
aby wiedziała o mojej miłości do niej jednak nie wiem jak mam się do tego
zabrać i…tak pomyślałem ,że…czy mógłbym to poćwiczyć na Tobie? – nieco zesmutniałaś.
Miałaś zamiar odmówić o to o co poprosił Cię przyjaciel jednak ,że choć raz
chciałaś usłyszeć od niego to słowo ‘’Kocham Cię’’ , które i tak nie będzie
prawdziwym wyznaniem.
-Jasne…
-No to…właściwie już od dawna chciałem Ci to powiedzieć. Od dłuższego
czasu trzymałem to w sobie , w środku i za każdym razem chcąc Ci to powiedzieć
tchórzyłem. Teraz gdy jestem pewien , że jestem gotowy…chcę Ci powiedzieć , że…za
każdym razem gdy Cię widzę tracę oddech , wołając moje imię jestem zauroczony
Twoim uroczym głosem ,który jest dla mnie niczym śpiew ptaków. Być może nie
jestem idealny w mówieniu komuś uczuć ale…Kocham Cię i…czy zgodzisz się abym
był w Tobie zadurzony do końca życia? – słowa wypowiedziane przez chłopaka
wprawiły Cię w osłupienie. Stałaś i mimo iż słowa te nie były kierowane do
Ciebie to jednak Ty wyobrażałaś sobie , że Jungkook te wszystkie cudowne słowa
wypowiedział w Twoją stronę. Patrzałaś na niego i nie wiedziałaś jak
zareagować. Po chwili otrząsnęłaś się zaś chłopak był ciekaw czy teraz jest
gotowy na wyznanie uczuć.
-No i jak? Było aż tak źle?
-Umm…nie…było świetnie. Teraz możesz iść i…jej to powiedzieć.
– chciałaś ukryć swoje łzy , które były spowodowane słowami Jungkook’a.
chciałaś aby to co powiedział było wszystko słowami wypowiedzianymi do Ciebie. On
zamiast iść stał cały czas przy Tobie a Ty dziwiłaś się dlaczego skoro chciał
wyznać miłość tej dziewczynie.
-Dlaczego nie idziesz? Przecież chciałeś jej coś powiedzieć.
-Właściwie…właśnie to zrobiłem… - otarłaś łzy , które
zbierały się w kącikach Twoich oczu. Odwróciłaś się do chłopaka , który patrzał
na Ciebie w tamtej chwili inaczej niż zawsze i zwykle. Dopiero po chwili
dotarło do Ciebie to , że chłopak powiedział , że to do Ciebie były kierowane
te wszystkie słowa.
-Jak…to właśnie to zrobiłeś? – z wielkim niedowierzaniem zadałaś mu pytanie bo myślałaś , że tylko się przesłyszałaś. Jung zbliżył się do
Ciebie chwytając Twój policzek po czym Twoje usta prawie dotykały jego ust.
-Właśnie wyznałem miłość dziewczynie , którą…od dawna
traktuję inaczej niż zwykłą przyjaciółkę. Chciałem CI to dawno powiedzieć ale…sama
słyszałaś…w moim wyznaniu , że łatwo nie było. Jeśli Ty…czujesz to samo…powiedz
chociaż tak a to wystarczy mi aby moje wnętrze wypełniło się radością. – przez moment
stałaś przed nim nie wiedząc jak zareagować. W głowie miałaś tysiąc myśli i
każda myśl mówiła Ci , że tak chcesz tego. Miałaś zamiar się odezwać ale wolałaś
pokazać mu inaczej , że także go kochasz. Przymykałaś oczy i zbliżałaś się do niego
złączając Wasze usta w pocałunek. Mimo iż był to Twój pierwszy pocałunek Ty nie
zwracałaś na to uwagi. Kochałaś go i nie chciałaś aby to było tylko zwykłe tak
, dlatego swoją miłość wyznałaś mu czułym pocałunkiem ,który chłopak również
odwzajemnił.
-Czy...taka odpowiedź wystarczy? - Jung objął Cię w talii i przysunął do siebie po czym podarował Ci jednego czułego całusa i przybliżył swoje czoło do Twojego.
Z przyjaciół z upływem czasu przekształciliście się w kochanków ,
których nie było w stanie nic rozłączyć…
Jak zawsze scenariusz baardzo mi się podobał :3
OdpowiedzUsuńWcale nie zniszczyłaś tego scenariusza i błagam nie pisz tak więcej bo piszesz cudowne scenariusze!!
OdpowiedzUsuńI po przeczytaniu tego jedynie co z siebie ledwo , ledwo wykrztusiłam to - ''Wow'' jeszcze z lekkim zająkaniem się :D
Dziękuję, dziękuję bardzo za to cudo , które dla mnie napisałaś , baaardzo podoba mi się koniec , to jak Jung udawał , że to nie do mnie a tak naprawdę całą miłość , którą wyznał była do mnie *u*....
Jeszcze raz bardzo dziękuję i już teraz Ci napiszę ,że jak tylko zwolni się kolejka to od razu piszę do Ciebie o kolejny scenariusz <3
Silver.
No to biorę się komentarz.
OdpowiedzUsuńPomimo, że jest to mój pierwszy komentarz na twoim blogu, to zdążyłam przeczytać już prawie wszystko, haha. Strasznie podoba mi się twój styl pisania, bo bardzo miło się czyta. Jednak mam kilka uwag:
1. Zwracaj większą uwagę na interpunkcję. Ja także czasem nie jestem pewna czy dobrze wszystko wstawiam, ale zauważyłam np. przed przecinkami spacje, i to w nie tylko w tym, lecz także w innych ff.
2. Ortografia. Nie chodzi tutaj o rz, ch, ó i inne, bo to akurat jest oki. Najgorszą wadą w twoich one shotach jest "patrzała, patrzał". Jest to niepoprawne, powinnaś napisać 'patrzyła, patrzył'.
3. Pojawiło się to w tym fanfiction - Jeongguk nie ma na nazwisko Jung, tylko Jeon. Każdy może się pomylić, ale gdy powtarza się to cały czas, to niektóre osoby może to denerwować.
Pisz dalej, na pewno chętnie będę odwiedzać twojego bloga.
Pozdrawiam, Misaki ^^
1.No właśnie te spacje przed przecinkami to robię już praktycznie od zawsze i tak się do tego przyzwyczaiłam , że już tak po prostu robię , choć próbowałam się tego oduczyć ale...no po prostu nie da się...;)
Usuń2.O jejku no proszę a zawsze pisząc scenariusze zastanawiałam się jaka forma ma być poprawna i mimo iż stawiałam właśnie na tą poprawną to i tak nie wiem czemu piszę tak jak piszę...XD
3.Właśnie tutaj nie chodziło mi o jego nazwisko tylko skróciłam jego imię - zamiast Jungkook napisałam po prostu Jung , w niektórych scenariuszach , które czytam również pojawiały się takie skróty jego imienia...:) Także co do nazwisk to oczywiście w BTS jestem w tym bardzo obeznana i tutaj chodziło tak jak pisałam o skrót jego imienia.
Oczywiście dziękuję Ci za te uwagi i jak coś to zawsze śmiało o tym pisz , może wreszcie oduczę się tego wszystkiego XD
I cieszę się , że podoba Ci się mój blog...^_^
To było takie kilka uwag ode mnie. Co do Jungkooka, to dobrze, że mi to powiedziałaś, bo dalej sprzeczałabym się, haha.
UsuńTo jakby co, to mogę w każdym twoim ff pisać moje uwagi? Nie no, I'm joking XD
No oczywiście, że mi się podoba, pewnie każdemu, kto tutaj wchodzi!
Nie no spoko , oczywiście pisz śmiało swoje uwagi i jeśli chcesz i widzisz , że jest przy którymś taka potrzeba to pewnie pisz...XD
UsuńBardzo mi się podoba. Uwielbiam Jungkook'a, więc czekam na jakieś dalsze scenariusze z nim :<
OdpowiedzUsuńBędą będą z Jungkook'iem scenariusze, obiecuję!
UsuńRozmarzyłam się <3333 Proszę o więcej scenariuszy z Kookie`m :3
OdpowiedzUsuń