poniedziałek, 6 sierpnia 2018

Reakcja BTS: Kiedy przypadkowy chłopak dotknie Twoich pośladków

Jeśli są jakiekolwiek przejęzyczenia wybaczcie mi za nie moi kochani.
Miłego czytania! <3 

SEOKJIN

-Ekhm, przepraszam. Każdą dziewczynę traktujesz właśnie w ten sposób? Czy w Twoim słowniku w ogóle znajdują się zwroty grzecznościowe jak może, pomyślmy "przepraszam" albo "maniery, szacunek"?

-Wyluzuj. Przecież dotknąłem tylko jej tyłek. Nic się jej nie stało.

-Głupie gadanie. A może ona sobie tego nie życzyła? Pomyślałeś o tym? - odparł Seokjin stając w Twojej obronie. Zdenerwowała go cała sytuacja, ponieważ był Twoim chłopakiem i nie rozumiał jak ktoś inny mógł traktować dziewczyny czy kobiety w ten sposób.

-Trochę wyolbrzymiasz stary. Przecież żyje, a ja ją tylko dotknąłem. No, ale pójdę lepiej, bo nie wiadomo z kim mam do czynienia. 

Nieznana Wam osoba odpuściła nie chcąc przedłużać tej gadki, która według niego była stratą czasu. Seokjin od tej pory patrzył na każdego chłopaka, który przechodził osób mając nadzieję, że uda mu się uchronić Cię przed kolejną taką sytuacją.

YOONGI

-Zaczekaj. Poczekaj poczekaj. Wiesz kim jestem? Jestem chłopakiem tej dziewczyny. Tej samej, którą dotknąłeś tam gdzie nie trzeba. Ręce Cię swędzą czy jak?

-Stary spokojnie. Nje wiedziałem, że jest zajęta.

-Nie wiedziałeś... ciekawe wytłumaczenie.

-Poza tym gdybym wiedział, że na twarzy nie wygląda tak jak jak reszta jej ciała to nawet bym jej nie dotknął.

-Co powiedziałeś? - kiedy Yoongi chciał dosłowne rzucić się na nieznanego chłopaka powstrzymałaś swojego ukochanego, który uspokoił się tylko dlatego, że go o to poprosiłaś. Był zniesmaczony i gdyby mógł z chęcią pokazałby mu małą lekcję, aby nie zaczynać z kimś takim jak on i co najważniejsze, aby nie robić sobie z dziewczyn kogoś na kim będą mogli zostawiać ślady swoich dłoni - Gnojek... myśli, że może sobie to, co tylko mu się podoba... niedoczekanie. Ze mną nikt nie będzie miał łatwo, zwłaszcza jeśli chodzi o Ciebie. 

-Już w porządku. Nie przejmuj się nim. Poszedł sobie i... po prostu ochłońmy oboje.

HOSEOK

Spacerowałaś wraz z Hoseokiem niedaleko plaży podczas chociaż jednego chłodnego dnia. Cieszyłaś się, że na krótką chwilę zrobiło się chłodniej, a to pozwoliło Wam na dłuższy spacer niedaleko plaży. Spacerując widzieliście mało osób w wodzie czy na piasku czując się jeszcze bardziej swobodnie. To uczucie swobodności jednak długo nie porwało. W pewnej chwili poczułaś jak ktoś dotknął Twoich pośladków macając je dość szybko. Odskoczyłaś odwracając się za siebie widząc uśmiechniętego nieznanego Ci chłopaka.

Hoseok zmarszczył brwi i widziałaś po jego mimice twarzy, że łagodny i spokojny chłopak został zastąpiony poważną stroną Twojego ukochanego, a pokazywał tylko w sytuacjach kiedy naprawdę czuł, że musi zareagować.

-Czy Tobie się przypadkiem za bardzo nie nudzi? Śmiejesz się z tego? Według Ciebie to było czymś zabawnym? Bo dla mnie pokazałeś, że jesteś głupcem i masz w głowie coś, co tylko zastępuje Ci mózg.

-Uważaj co mówisz.

-Mam się bać? Dopóki chodzi o kogoś kogo kocham nie obawiam się niczego. Chcę Cię polubownie poprosić, abyś zabrał stąd swoje cztery litery jeśli chcesz mieć wszystkie zęby - odparł Hoseok i mimo złości próbował zachować się spokojnie. Trzymał mocno Twoją rękę i patrzył jak nieznany Wam chłopak idzie z głupkowatym uśmieszkiem nie robiąc sobie nic z tego, co mówił mu Hoseok.

NAMJOON

-Yah! Ona nie jest Twoją zabawką, abyś mógł traktować ją w ten sposób.

-Zabawką może i nie, ale... szkoda było przejść obojętnie obok takich krągłości.

-Mówisz o kimś kto jest moją kobietą. Lepiej powstrzymaj to, co masz zamiar mówić, bo mogę nie kontrolować swoich czynów. Przysięgam. Najlepiej by było gdybyś zszedł mi z oczu, bo niedobrze mi się robi jak patrzę na takich chłopaków jak Ty.

-Rany człowiek chciał troszkę się wyluzować, a Ty robisz coś z niczego. Dobra znikam, bo widzę, że jesteś nieugięty. Mam nadzieję, że masz z niej dobry pożytek, wiesz o czym mówię - mrugnął brwiami nieznajomy odchodząc z zadowoleniem na twarzy.

Namjoon nigdy nie przepadał z tego rodzaju ludźmi, którzy nie widzą tego, że zrobili coś złego lub niestosownego. A jeśli chodziło o Ciebie tym bardziej czuł oburzenie, że istnieją ludzie, którzy traktują innych w takich paskudny sposób. Miał nadzieję, że w przyszłości nie będzie podobnych sytuacji, a jeśli będą nie będzie taki łagodny jak dzisiaj, opuszczając tak łatwo tamtej osobie.

JIMIN

Jimin widział, że czekasz na niego przed budynkiem kina gdzie się umówiliście. Chłopak uśmiechał się z daleka widząc Ciebie, aczkolwiek jego uśmiech szybko zniknął z jego twarzy kiedy był świadkiem niestosownego zachowania.

Jimin ujrzał jak inny chłopak położył obie dłonie na Twoich pośladkach, zaczynając je ściskać. Przyspieszył chód chcąc znaleźć się jak najszybciej obok Ciebie, nie mogąc pozwolić, abyś doświadczała coś, czego nie chciałaś.

-Hej odsuń się od niej! Co Ty wyprawiasz gościu? 

-Spokojnie, wyluzuj. 

-Mam się wyluzować kiedy dotykasz moją kobietę? Myślisz, że to jest miłe kiedy ktoś dotknie Cię w ten sposób, zwłaszcza dziewczynę? 

-Ok, spoko. Znikam już. Zapomnijmy o tym.

-Idź stąd i zniknij jak najszybciej. Nie chcę Cię widzieć - odparł Jimin biorąc głębszy wdech. Był niespokojny i trudno było mu oddychać swobodnie. Starał się opanować, ale nie było łatwo i obawiał się, że nie przejdzie mu to tak szybko tak jakby chciał. 


TAEHYUNG

-Nie podoba mi się to w jaki sposób dotknąłeś mojej kobiety. Nie podoba mi się to, że podszedłeś do niej i ośmieliłeś się to zrobić i nie podoba mi się fakt, że w ogóle pomyślałeś, aby takie coś zrobić. Nie podoba mi się to, że stoisz tutaj przed nami, a przez Ciebie ktoś kogo kocham będzie czuł odrazę do takich jak Ty do końca życia. Takie zachowanie nie jest tolerancyjne. Wręcz mnie do brzydzi. Powinienem postąpić z Tobą jak prawdziwy facet, ale... kto powiedział, że bicie ukazuje prawdziwego mężczyznę. Przez całe swoje życie nikogo nie uderzyłem i mam zamiar tego się trzymać tak długo jak będzie to możliwe. Chyba, że zrobisz coś takiego jeszcze raz wtedy będę musiał złamać mój zakaz. A teraz odwróć się i szybkim krokiem zniknij sprzed oczu moich i mojej dziewczyny. Nie chcemy patrzeć na kogoś takiego jak Ty. Jasne? - odparł Taehyung, który mówił spokojnie. Spoglądał na chłopaka stojącego przed nim i na jego twarzy było widać opanowanie. W środku zaś wszystko się w nim gotowało, ale nie chciał wybuchnąć, bo nie było to w jego stylu. Chciał obronić Cię w inny sposób i miał nadzieję, że zrobił to dość dobitnie i że wyraził się jasno. 

-Taehyung... gdyby nie Ty..

-Wiem słonko. Nie ma go już. Poszedł sobie, ale jeśli wróci i zrobi Ci kiedykolwiek coś takiego jeszcze raz będzie zbierał zęby w ziemi. Obiecuję Ci to. 

-Nie chcę, aby się bił tylko dla mnie.

-Dla Ciebie jestem w stanie to zrobić. Jesteś warta wszystkiego.


JUNGKOOK

-Co do cholery?! - odparł Jungkook widząc jak nieznajomy Ci mężczyzna dotyka Twoje pośladki nie chcąc pozwolić Ci odejść. Jungkook poczuł się wzburzony nie mając zamiaru pozwolić mu robić wszystkiego co chciał. Kook podszedł do chłopaka chwytając go za ubrania odciągając go od Ciebie. Na widok Kookiego nie mogłaś zareagować inaczej jak wtulić się w jego ciało, czując się brudną od tego, co zrobił Ci ktoś kogo nie znasz.

-A Ty To kto? Przeszkodziłeś nam w zabawie.

-Zabawie? To nazywasz zabawą? Nie masz wstydu. A na pytanie ''ja to kto'' to już Ci mówię. Jestem jej narzeczonym i wiesz, co powinienem teraz zrobić z takim gnojem jak Ty? 

-Nie miałem pojęcia, że jest już z kimś.

-Rżniesz głupa. Jeśli chcesz mieć całą twarz daję Ci dziesięć sekund, abyś znalazł się kilkanaście kroków od niej. Zmiatasz stąd czy mam Ci w tym pomóc? - zapytał Jungkook na co nieznajomy wycofał się do tyłu nie chcąc ryzykować. Chociaż był o wiele starszy od Kookiego i nieco wyższy Jungkook był pewien swojej siły i wiedział, że bez problemu poradziłby sobie z nim. Ten zrobił tak jak Twój ukochany poprosił odchodząc od Was dość szybkim krokiem. 

7 komentarzy:

  1. Jeny takie kochane❤❤
    Jungkook😍😍

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Uwielbiam tą reakcję ❤😘

    OdpowiedzUsuń
  3. Czemu musisz pisać tak super... ughhhh ❤️

    OdpowiedzUsuń
  4. Reakcja BTS i Y/N kiedy inny członek zespołu przyprowadza do domu dziewczynę ❤️

    OdpowiedzUsuń
  5. Boże kookie 💕chyba będzie moim 3 biasem z bts tak mam w bts 2 biasow

    OdpowiedzUsuń
  6. Boże teraz chce być dziewczyną jungkooka 😍💜😘💋💞💖💝😍

    OdpowiedzUsuń