Reakcja BTS: Kiedy domysły o ciąży okazują się być fałszywym alarmem

Comeback BTS coraz bliżej, dlatego pojawia się u mnie kolejny post z ich udziałem! Czy Wy również za każdym razem czujecie ogromne podekscytowanie na myśl o ich nowej muzyce? Zawsze próbuję wyobrazić sobie jak będą brzmiały nowe utwory, a na ich muzyce nigdy się nie zawiodłam. Ufam temu co robią na tyle, że oczekuję powrotu z niecierpliwością i wiem, że końcowy efekt będzie cudowny~

Ale aby nie przedłużać zapraszam Was kochani do czytania. Mam nadzieję, że kolejna reakcja przypadnie Wam do gustu!

SEOKJIN

Seokjin bardzo cieszył się na myśl o swoim pierwszym dziecku. Kiedy powiedziałaś mu, że być może zostaniecie rodzicami chłopak poczuł się tak, jakby narodził się na nowo. Nie byłaś pewna na sto procent czy młodości i wymioty oznaczały ciążę czy zatrucie, ale chciałaś, aby test dał Wam szczęśliwą nowinę.


Kiedy test wyświetlił jedną kreskę nie mogłaś ukryć smutku, który pozbawił uśmiechu Twoją twarz. Wiedziałaś, że Twoje domysły mogą okazać się fałszywe, ale byłaś podekscytowana na myśl o zostaniu mamą i w chwili, kiedy naprawdę wszystko okazało się pomyłką byłaś zawiedziona.

Seokjin czuł się tak samo jak Ty. Kiedy dotarło do niego, że nie nosisz pod sercem Waszego małego cudu chłopak nie mógł wydusić z siebie słowa. Był rozczarowany, że Twoje dolegliwości dały Wam fałszywe znaki ciąży. Z całego serca pragnął zostać ojcem. Chciał, byś była matką jego dzieci i teraz kiedy poczuł, że jest gotów na bycie ojcem miał zamiar postarać się, abyś naprawdę, bez fałszywych oznak mogła powiedzieć mu, że spodziewacie się maleństwa.

YOONGI

-Jak długo można robić jeden test? Może po prostu nie potrafisz go zrobić, albo robisz go źle?

-Ja jestem kobietą, czy Ty? To wymaga czasu tak samo, jak robienie dzieci, więc siadaj i czekaj aż cokolwiek się pokaże - odparłaś na co chłopak całym ciężarem ciała padł na łóżko wzdychając ciężko. Oboje byliście podenerwowani. Oboje przeżywaliście to samo. Yoongi wychodził z siebie leżąc na łóżku, a Ty chodziłaś od drzwi do okna czekając aż pokaże się wynik. Kiedy podeszłaś do stolika, na którym leżał test i zobaczyłaś wynik usiadłaś z bezsilności obok chłopaka.

-I? Co pokazuje test?

-Negatywny. Nie jestem w ciąży - mówiąc wynik testu Twój głos drżał z powodu łez, które napłynęły do Twoich oczu. Yoongi zauważył, że ocierasz policzek i żałujesz, że test nie mógł okazać się pozytywnym. Może nie było tego widać po nim, ale w środku czuł pewnego rodzaju ból, że te wszystkie oznaki były fałszywe. Wszystko, co mógł zrobić to otulić Cię mocno i być przy Tobie, aby pomóc Ci się z tym oswoić.

HOSEOK

Hoseok i Ty udaliście się do lekarza, aby potwierdzić domysły o ciąży. Do kliniki podążaliście w pełni radości i podekscytowaniu, aczkolwiek na miejscu wszystko prysnęło. Lekarz poinformował Was o tym, że nie byłaś w ciąży, co przybiło Ciebie i chłopaka.

Hoseok próbował pokazać, że jest silny i nie ma się czym martwić, bo oboje jesteście zdrowi i nie będzie problemu ze staraniem się o dziecko, ale Wy mieliście nadzieję, że ten czas nadszedł właśnie teraz. Chłopak pragnął tego maleństwa. Wyobrażał sobie nadchodzące miesiące i chciał poczuć jak Wasz maluch kopie Twój brzuch.

Widział też Twoje załamanie. Pamiętał jak oglądałaś ubranka dla dzieci i wielkość rozmawialiście o płci czy imionach. Z drugiej strony jego myśli były pozytywne, bo możecie w każdej chwili zrobić coś by móc cieszyć się dobrą nowiną i na pewno chciał z tego skorzystać jak najszybciej.

NAMJOON

-Proszę Pani, nie jest Pani w ciąży. Niestety, ale.. nic tutaj nie widać - usłyszeliście z ust lekarza, który wykonywał badanie. Wymieniłaś spojrzenie ze swoim ukochanym, który wyraźnie był zdezorientowany.

-Jest Pan pewien? - zapytał Namjoon, do którego ta informacja nie mogła dotrzeć.

-Tak jestem pewien. Przykro mi. Ale proszę się nie martwić. Pana partnerka jest zdrowa więc mam nadzieję, że na kolejnej wizycie będziecie mogli wyjść z gabinetu ze zdjęciem dziecka - odparł lekarz wychodząc z gabinetu. Namjoon przez moment nie kontaktował i chciał, by był to tyłka sen. Kiedy wiedział, że to niestety rzeczywistość tak naprawdę nie mógł zrobić nic. Smutek i żal dał o sobie przypomnieć, lecz to nie Wasza wina, że wychodzicie dziś bez dobrych wieści. Jednak miał nadzieję na to, co powiedział lekarz - być może kolejnym razem wyjdziecie z budynku trzymając w dłoniach zdjęcie Waszego malca.

JIMIN

-Y/N coś pojawiło się na tym teście - chłopak podszedł do Ciebie patrząc na czerwoną kreskę. Kiedy chwyciłaś test Twój uśmiech powoli znikł, a to zaniepokoiło chłopaka - Coś jest nie tak?

-Nie... po prostu... musimy spróbować następnym razem. Test jest negatywny. To nie ciąża - odpowiedziałaś rzucając test na łóżko. Podeszłaś do okna próbując niego płakać, lecz było to trudne. Jimin bardzo pozytywnego nastawił się na bycie ojcem. Może nie pokazywał tego, ale kiedy powiedziałaś mu o prawdopodobnej ciąży był szczęśliwy. Twój smutek momentalnie mu się udzielił i nie chciał zostawiać Cię samej. Zbliżył się do Ciebie całując tył Twojej głowy i delikatnie gładzi Twoje ramiona.

-Spokojnie. Jeszcze nam się uda. Wiem, że to mogło nie być planowane, ale chcę, abyś wiedziała, że pragnę być ojcem. I chcę, abyś Ty była matką moich dzieci.

TAEHYUNG

Kiedy okazało się, że tak naprawdę ciąża to było tylko Twoje podejrzenie nie miałaś ochoty, aby o tym rozmawiać. Udałaś się do pokoju leżąc na łóżku, spoglądając na okno i zachodzące słońce. Taehyung wielokrotnego próbował wejść do pokoju, by móc okazać Ci wsparcie. On sam aż za bardzo nastawił się na dobrą wiadomość. Odkąd pamiętał kochał dzieci i pragnie ich mieć co najmniej czwórkę, więc w pewnym sensie ta fałszywa informacja była ciosem i dla niego.

Kiedy nie mógł długo wytrzymać bez Twojej obecności chłopak wszedł po cichu do pokoju, zamykając za sobą drzwi. Nawet się nie zastanawiając ułożył się obok Ciebie obejmując Cię wokół pasa. Nie odepchnęłaś go, bo bardzo go teraz potrzebowałaś.

-Wiem, że jesteś rozczarowana. Byłbym szczęśliwy, gdybyś była w ciąży. Nawet gdyby było to teraz - Taehyung zostawił pocałunek w zagłębieniu Twojej szyi sięgając dłonią do bluzki, którą podwinął delikatnie do góry. Czułaś jego palce na swojej skórze, które szybowały coraz wyżej.

-Taehyung co robisz?

-Skoro dzisiejszy test okazał się być negatywny możemy popracować nad tym, aby następny był pozytywny. Y/N chcę mieć z Tobą dziecko. Chociażby teraz. Jeśli tylko Ty chcesz.. - nie dokończył zdania, bo jego usta zostały zamknięte przez Twój pocałunek. Taehyung nawet nie musiał pytać czy chcesz czy nie, bo oczywiste było to, że o tym marzysz.

JUNGKOOK

Jungkook obawiał się tego, że mogłaś być w ciąży. Oboje byliście bardzo młodzi i na początku nie mógł zrozumieć jak mogliście być tak nieodpowiedzialni. Wiedzieliście co robicie, ale temat dziecka dla chłopaka to nie ten czas. Kiedy oczekiwaliście na wynik testu Ty denerwowałaś się czy faktycznie spodziewałaś się dziecka - czego pragnęłaś z całego serca. Twój ukochany w trakcie czekania na wynik miał wiele myśli w głowie. Przypomniał mu się moment, kiedy oboje opiekowaliście się córką Twojej siostry. Byliście wtedy bardzo szczęśliwi i sam nie wiedział czemu, ale mając te urywki przed swoimi oczami uśmiechał się do samego siebie. Od początku czuł, że jesteś dla niego tą jedyną i chciał mieć dzieci właśnie z Tobą. Nie był jednak pewien, czy poradzi sobie w tej roli mając 23 lata. Z drugiej strony był ciekaw jakby to było i jego myśli zaczęły diametralnie się zmieniać.

-Wynik jest negatywny - odparłaś kiedy wynik był jednoznaczny. Nie było to to, na co czekałaś. Naprawdę chciałaś, aby była to ciąża i nie mogłaś się z tym pogodzić. Chłopak na początku nie powiedział nic. Przetwarzał to w swojej głowie zastanawiając się co zrobić, co powiedzieć. Z jednej strony poczuł ulgę, ale z drugiej było mu równie przykro jak Tobie. Wtedy pomyślał sobie, że może wcale nie byłoby tak źle jak mu się wydaje i byłby dobrym ojcem? Może powinien przestać się bać i podjąć się tej odpowiedzialności? W tej chwili Jungkook podszedł do Ciebie chwytając Cię w pasie, lądując z Tobą na łóżku - Kook co Ty robisz?

-A jak myślisz? Skoro wynik wyszedł negatywny to zróbmy coś, aby to się zmieniło. Choćby nawet teraz.

-Czekaj czekaj... chcesz powiedzieć mi, że..

-Tak. Chcę mieć z Tobą dziecko. Tylko potrzebuję Twojej pomocy. Inaczej nic nie zdziałam - Twój uśmiech był dla niego wystarczającą odpowiedzią. Jak mogłabyś się nie zgodzić skoro dziecko był tym, czego zawsze chciałaś. Czułaś, że jesteś gotowa i nie chciałaś się z tego wycofać.