Nadchodzące posty + kilka słów ode mnie i przeprosiny

Witajcie moi kochani. 
Nie będę już na początku przepraszać bo nie tylko o to mi chodzi. Wiem, że nie wszystkim będzie chciało się czytać to co tutaj napiszę, aczkolwiek nie ukrywam, że chciałabym, aby moi czytelnicy czytali wszystko co z tym blogiem związane. 
Chciałabym się jakoś usprawiedliwić z powodu małego zastoju moich prac. Tak naprawdę nigdy o tym nie mówiłam. Nie chciałam mówić bo wciąż mówiłam sobie, że będzie dobrze, aczkolwiek dobrze nie jest, jest wręcz tragicznie. Pewnie nie chcecie czytać żali swojej autorki, ale chcę abyście wiedzieli, że to, że nic nie dodaję, nie znaczy, że nic nie piszę bo jest odwrotnie.
Powodem dlaczego jednak nic jak na razie nie pojawiło się tutaj są problemy rodzinne, które narastają z dnia na dzień. Atmosfera w domu nie jest zbyt ciekawa i miła a wszystko to dzieje się bardzo szybko. Narzeczona mojego brata, którą uważaliśmy za miłą osobę okazała się być zupełnie inna i tak jak wszystko zawsze było w porządku między relacjami w rodzinie tak teraz nastąpił obrót o 360 stopni i mogę powiedzieć, że momentami jest gorzej niż w piekle. 
Nie sądziliśmy, że spotka nas tyle smutku i łez z powodu jednej dziewczyny, która zmieniła nie tylko relacje rodzinne, ale także zrobiła z mojego brata kogoś kim nigdy nie był. Z bardzo dobrego brata, który nieraz robił mi niespodzianki z byle jakiej okazji zmienił się w chłodną osobę, której totalnie nie poznajemy. Jego zachowanie sprawia, że pojawia się nam mnóstwo znaków zapytania nad naszymi głowami i czasem jego słowa są kulą prosto w serce, co boli i to bardzo. 


Czemu Wam to mówię? Myślę, że dlatego, ponieważ jesteście moim takim oparciem, mogę tutaj zawsze wejść z nadzieją, że pogadam z Wami chociaż poprzez komentarze a to mnie bardzo cieszy. Długo trzymałam to w sobie to co powiedziałam Wam przed chwilą. Takie coś trwa już od ponad czterech miesięcy i im dłużej to trwa tym bardziej odbija się to na zdrowiu moim, siostry a także mojej mamy, która znosi to najgorzej. 
Chciałam się przed Wami otworzyć, ponieważ chcę, abyście wiedzieli, że Wam ufam. Jesteście ważną częścią mojego życia, dlatego postanowiłam Wam się zwierzyć i chociaż wiem, że nie wszyscy to przeczytają tak będę wdzięczna jeśli chociaż spojrzycie i przeczytacie do połowy. 

Przepraszam Was za tą małą aktywność, ale wierzcie mi, że w takiej atmosferze jaka panuje nie da się spokojnie funkcjonować. Ja nawet zaczęłam olewać wiele rzeczy i wszystko stało mi się obojętne, do czego nie powinno dochodzić. Postaram się jednak wziąć w garść i dodać posty, które czekają a mam naprawdę sporo wersji roboczych tutaj n bloggerze, które czekają na publikację i teraz chciałabym Wam przedstawić jak wygląda sytuacja z nowościami, które pojawią się w najbliższym czasie.

NADCHODZĄCE POSTY.

W nadchodzących postach znajdą się aż cztery reakcje z BTS a będą to m.in reakcje o tytułach : 

• ''Kiedy nie masz na sobie nic oprócz bielizny i bluzki w stylu oversize''
• ''Kiedy widzą Cię po raz pierwszy po długiej rozłące''

I dwie inne reakcje z Panami z BTS.
Oprócz tego pojawi się reakcja z GOT7 i tutaj planuję dodać dwie, które są już w wersji roboczej na bloggerze. 
Oprócz tego dodam także nowy scenariusz, który będzie taką jakby... niespodzianką? Ogólnie wpadłam ostatnio na pomysł, o którym nie napiszę tutaj na razie, ponieważ nie chcę, aby był to spojler więc zobaczycie co wymyśliłam w postaci scenariuszy i dzięki temu będą one pojawiały się częściej! Jednak nie zdradzę o co chodzi~!

No i mam także w zanadrzu reakcję niespodziankę i zastanawiałam się czy Wam wspominać czy nie... ale będzie to reakcja z MONSTA X. Tak. Nowy zespół tutaj, który jest bliski mojemu sercu. I chciałam Was również zapytać o opinię - czy chcielibyście, aby MONSTA X byli częścią bloga czy nie? Odpowiedzcie mi szczerze, bo jeśli niezbyt podoba Wam się ten pomysł możecie śmiało pisać. Ważne jest dla mnie też to jak Wy się tutaj czujecie i aby Wam było miło kiedy tutaj zaglądacie. Co myślicie o tym pomyśle? Jeśli Wam się nie spodoba nie wprowadzę go w życie, ale chcę poznać Waszą opinię.

No i czwarty rozdział ''24/7=heaven or hell?'' także jest w wersji roboczej i mam nareszcie w planach dodać go po długim czasie <3 

No i.... to chyba na razie byłoby na tyle. Jeszcze raz chcę powiedzieć - przepraszam. Nie sądziłam, że ponownie coś zakłóci spokój mojemu codziennemu życiu, ale najbardziej boli mnie też to, że zaniedbuję wiele rzeczy, także bloga. Chcę to jak wspomniałam zmienić i szykuję dla Was naprawdę wiele wiele niespodzianek chociaż domyślam się, że większość z Was może być zawiedzionymi i nie dziwię Wam się bo zawaliłam po całości. 
Chcę jednak, abyście byli cierpliwi i czekali na nadchodzące posty

Wyczekujcie moi kochani. 
Wasza Lave~ <3