piątek, 19 stycznia 2018

Wiersz #4 : "Szum oceanu"


Nowa i kolejna reakcja już się szykuje, a w międzyczasie dzielę się z Wami czwartym wierszem na moim blogu, kochani~

"Twój głos kojący niczym szum oceanu, 

Móc słyszeć go codziennie, bez umiaru. 

Twe słowa, które słyszę nawet wtedy, gdy obok Cię nie ma, 

A kiedy jesteś czuję jak zatrzymuje się ziemia. 

Dwie dusze, których uczucia są silniejsze od nich samych, 

Są wdzięczni Bogu mówiąc sobie wzajemnie "Dziękuję za to, że siebie mamy". 

3 komentarze: