poniedziałek, 29 stycznia 2018

Reakcja BTS : Kiedy nie masz na sobie nic oprócz bielizny i bluzki w stylu ''oversize''

Udało mi się w miarę dobrze dojść do siebie po przeziębieniu, dlatego postanowiłam powrócić i oto nowy post, który miał pojawić się cztery dni temu. Wybaczcie za małe opóźnienie kochani :( 
Zapraszam Was do czytania i jeśli są jakiekolwiek błędy, wybaczcie -.-

SEOKJIN

Twój najdroższy uważał Cię za seksowną nieważne w czym się prezentowałaś. Kochał Cię w płaszczu, długiej sukience, krótkiej sukience, mini spódnicy, bieliźnie, a jeszcze bardziej kochał podziwiać Twoją naturalność podczas miłosnych zbliżeń. Seokjin widząc Cię w czymś czego wcześniej na sobie nie miałaś uważał to za coś ponętnego, nawet bardziej pociągającego niż sama bielizna.

Jego bluzka, która odsłaniała Twoje uda wyglądała według niego lepiej na Tobie niż na nim samym. Nie mógłby spojrzeć obojętnie na ten nietypowy strój swojej ukochanej. Chociaż nie był typowym psem na kobiety i nie wymuszał uprawiania miłości kiedy tylko on miał na to ochotę w tym momencie obudził się w nim pewien instynkt dzikiego zwierzęcia czując, że nie pozwoli Ci tak po prostu zostawić go bez pewnego rodzaju opieki i będziesz musiała poświęcić mu tego wieczoru nieco uwagi, której potrzebował przez Twoje małe zagrywki będąc w tym przydługawym t-shircie i bieliźnie, którą mógł spokojnie zauważyć kiedy unosiłaś dłonie do góry, a bluzka odsłaniała o wiele wiele więcej. 

Nie mogąc opanować swoich emocji i tego co obudziło się w nim chciał za wszelką cenę spędzić z Tobą ten wieczór i noc wykorzystując każdą chwilę, nie marnując żadnej sekundy, chcąc skupionym być tylko na Tobie, swojej najpiękniejszej i jedynej, którą kocha. 

YOONGI

Yoongi nigdy otwarcie nie mówił nic na temat tego jak wyglądasz, w co się ubierasz i czy podoba Ci się w danym ubraniu czy nie. Chłopak nie wiedział w jaki sposób mógł pochwalić Twój seksowny wygląd więc zazwyczaj zamiast mówić robił to czynami, co podobało Ci się o wiele bardziej niż same słowa. 

W momencie kiedy zauważyłby Cię jedynie w bieliźnie i jego koszulce typu oversize zaniemówiłby z wrażenia zdając sobie sprawę, że robił błąd kiedy nie wyrażał swojej opinii na temat Twojego seksapilu, który zdecydowanie posiadałaś. 

Chłopak widział jak podczas odpoczywania na łóżku po długim dniu podwijasz bluzkę ku górze, aby było widać jak najwięcej Twojego ciała. Yoongi nie mógł patrzeć na to obojętnie, nie mógł pozwolić Ci prowokować go w ten sposób. Odsunął się od biurka podchodząc do łóżka, na które wpełznął idąc bliżej Ciebie. Chwycił Twoje nagie nogi przysuwają Cię jak najbliżej siebie. Swoim kroczem był między Twoimi nogami po czym zawisnął nad Tobą, mówiąc :

-Prowokatorka. Dobrze wiesz, że takie akcje wybudzają we mnie drugą stronę mnie, którą bardzo dobrze znasz. Naprawdę lubisz być niedobra - odparł mając Cię całą tylko dla siebie i na całą nadchodzącą noc. 

HOSEOK

-Widziałem Cię dotąd w wielu seksownych strojach. To co masz na sobie teraz jest najbardziej pociągające. Czyżby moja ukochana lubiła nosić moje rzeczy w nieco dużych rozmiarach? - odparł Hoseok, który stał oparty o framugę drzwi od kuchni. Spoglądał na Ciebie od góry do dołu  dokładnie przyglądając się Twojej sylwetce idealnie wyglądającej w tej jedynej bluzce, którą miałaś na sobie. 
Chłopak zaczął podążać ku Tobie stając za Tobą, zostawiając swój oddech na Twojej skórze. Szykowałaś kolację dla siebie i Hoseok'a mając zamiar spędzić wspólny romantyczny wieczór tylko we dwoje, mając w pokoju jedynie światło od telewizora. Jednak trudno było Ci skupić się na szykowaniu skoro Hoseok stał za Tobą dotykając Cię w różnych miejscach Twojego ciała. 

-Jeśli będziesz mi przeszkadzał nie skończę robić tej kolacji. 

-A może ja chcę Ci przeszkadzać? I może to mi się podoba? 

-Będziesz głodny jeśli nie zrobię tej kolacji. 

-Przeżyję. Bardziej czułbym głód gdybyś... dziś nie poświęciła mi dostatecznie uwagi i to na Ciebie mam teraz bardziej ochotę niż na to co prawda pysznie wyglądające jedzenie, aczkolwiek.... Ty wyglądasz bardziej apetycznie. Chyba mała zmiana planów nam nie zaszkodzi? - odparł nie dając Ci wyrwać się z jego uścisku realizując część Waszego romantycznego wieczoru rezygnując tylko z kolacji. Cała reszta była aktualna i miał zamiar wykorzystać na to tak dużo czasu jak tylko się da. 

NAMJOON

Zawsze lubiłaś prowokować Namjoon'a. Czasem celowo, a czasem nawet nie wiedziałaś, że swoim zachowaniem możesz go w jakiś sposób podpuszczać, a on nigdy nie marnował żadnej okazji, aby odpłacić Ci się za Twoje małe gierki. 
Tym razem po raz kolejny Namjoon mógł zostać obdarowany i obsypany Twoimi gierkami co zauważył od początku kiedy tylko wszedł do domu. Chłopak wrócił z prób, które trwały kilka dobrych godzin. Wchodząc do domu jedynie o czym marzył to szybka kąpiel i dłuższy odpoczynek przed telewizorem wraz z Tobą ku jego boku. Udając się do sypialni wzrok od razu skierował na Ciebie. Leżałaś na łóżku będąc tylko w jego koszulce i bieliźnie, która głównie rzucała się w jego oczy. Ty miałaś przed sobą tablet, a w oddali było słychać cichy dźwięk z telewizora. Namjoon zdjął przepoconą bluzkę i udał się w Twoją stronę, kładąc się obok Ciebie. Powitał Cię czułym muskaniem w szyję, po ramionach oraz dotykiem po Twojej talii, udach i pośladkach. 

-Gdybym wiedział, że czeka na mnie taki widok w domu byłbym już dawno - wyznał wkładając dłoń pod Twoją bluzkę, odkrywając przy tym Twoje ciało. Chłopak pociągnął za materiał od Twojej dolnej części bielizny na co Ty zareagowałaś kładąc swoją dłoń na jego dłoni. 

-Nuh-uh. Najpierw prysznic, jesteś przepocony, a im szybciej weźmiesz prysznic tym lepiej dla Ciebie, będziesz mógł mieć mnie całą dla siebie. 

-Mam lepszy pomysł. Będę Cię mieć całą dla siebie od teraz. Prysznic albo ze mną, albo w ogóle - chwycił Cię w pasie unosząc Cię do góry. Nie słuchając Twoich narzekań udał się z Tobą do łazienki, mając nadzieję, że tak szybko z niej nie wyjedziecie. 

JIMIN

-Widzę, że ktoś tutaj lubi kraść ubrania swojemu chłopakowi - powiedział Jimin kiedy zobaczył Cię w swojej bluzce w stylu oversize i bieliźnie, która według niego wyglądała na Tobie tak dobrze jak żadna inna. Chłopak ledwo co mógł skupić się na jedzeniu, nie mogąc trafić łyżką do ust, patrząc tylko na Ciebie i każdy Twój ruch, dzięki którym momentami bkuza unosiła się ku górze. 

-Patrzysz skarbie tam gdzie nie trzeba. Jedz i uważaj, aby kawałki jedzenia nie lądowały poza talerzem - wyznałaś uśmiechając się cwaniacko. Jimin chociaż bardzo chciałby nie mógł opanować tego co budziło się w nim kiedy patrzył na Ciebie ubraną tak skąpo. Cieszył się jednak, że miał taki widok tylko dla siebie i nikt inny poza nim nie widział Twoich wdzięków. 
Jimin wstał z miejsca pod pretekstem szklanki wody stając za Tobą nie mogąc powstrzymać się od tego, aby nie ułożyć swoich dłoni na Tobie.

-Jimin... 

-Nic nie mów Y/N. Pozwól mi.... pozwól mi po prostu po raz kolejny poznać każdą część Twojego ciała. Pozwól mi po raz kolejny złączyć swoje ciało z Twoim, będąc blisko tak jak tylko jest to możliwe - upuściłaś talerz na podłogę, który nie przerwał upadku. To w jaki sposób Jimin mówił do Ciebie działało na Ciebie jak hipnoza i nie mogłaś odebrać tego obojętnie, dając ponieść się chwili. 

TAEHYUNG

Spędzałaś dłuższą chwilę w łazience biorąc gorącą kąpiel, aby móc odstresować się tym długim i męczącym dla dniem. Twój ukochany zagrzewał miejsce na swoim miejscu na łóżku przełączając kanały, na których nie było dla niego nic ciekawego do obejrzenia. 
Kiedy po długich minutach wyszłaś z łazienki miałaś na sobie jedynie bluzkę swojego chłopaka oraz bieliznę w koronkę, która była idealnie widoczna pod lekko prześwitującą bluzką.
Taehyung uniósł brwi do góry spoglądając w Twoją stronę, przestając przejmować się nudnymi programami w telewizji.
Widziałaś spojrzenie swojego ukochanego, który wodził za Tobą wzrokiem czując się delikatnie zawstydzoną. 

-Co jest grane? Dlaczego tak na mnie patrzysz? 

-To... moja bluzka? 

-Tak, znaczy... chyba tak. Oboje nosimy za duże ubrania, ale zdecydowanie czuję na niej Twoje perfumy więc... tak, to Twoja bluzka - odparłaś siadając obok chłopaka rozczesując swoje mokre włosy. Taehyung odłożył pilot siadając za Twoimi plecami, rozczesując swoimi długimi palcami Twoje włosy co było o wiele bardziej przyjemne niż samodzielne czesanie. Totalnie odpłynęłaś przez gest swojego ukochanego odczuwając jak w powietrzu unosi się romantyczna atmosfera. Odwróciłaś powoli głowę w stronę Tae od razu atakując jego usta swoimi. Taehyung załapał Twoją zaczepkę i delikatnie muskał Twoje wargi, po kolei, jednej i drugiej poświęcał tyle samo czasu. Z racji, że od dłuższego czasu nie było zbliżenia między Wami z powodu ciągłych wyjazdów Taehyung'a brakowało Ci tych chwil. Całym ciałem odwróciłaś się do niego zdejmując bluzkę w stylu oversize będąc przed swoim ukochanym w samej bieliźnie. 

-Tęskniłem za tym widokiem.

-Ćśś...nie mów. Pragnę tylko mowy ciała - odparłaś i wiedziałaś, że to będzie długa i cudowna noc dla Was obojga. 

JUNGKOOK

Jungkook od dwóch miesięcy był nieobecny w domu, będąc na trasie wraz z resztą chłopaków. Nie wiedziałaś kiedy dokładnie wróci, ale miałaś nadzieję, że będzie to jak najszybciej. Z tęsknoty za swoim chłopcem dzień w dzień zasypiałaś w jego bluzkach, aby chociaż w ten sposób być jak najbliżej niego.

Kolejnego dnia kiedy byłaś sama pisałaś jedną ze swoich prac na uczelnię, próbując się skupić choć było Ci trudno. W pokoju było lekko ciemnawo, światło dawał tyko ekran telewizora i laptop. W mieszkaniu było cicho i mogłoby się wydawać, że usłyszysz każdy nawet najmniejszy dźwięk. Kiedy pisałaś próbowałaś myśleć jedynie o swojej pracy nie przejmując się niczym innym co próbowało zajmować Twoje myśli. 

Podczas pisania usłyszałaś głos, który wypowiedział słowa : 

-Moja Y/N jak zwykle pilna. Jeden z widoków, które kocham - uniosłaś głowę widząc Jungkook'a w progu drzwi. Pierwszy raz od dwóch miesięcy ujrzałaś jego piękny promienny uśmiech, którego Ci brakowało. Zdjęłaś laptop ze swoich nóg podbiegając do chłopaka, rzucając mu się na szyję co było efektem długiej rozłąki. Jungkook objął Cię w pasie unosząc Cię nieco do góry, czując zapach znajomych mu perfum na ubraniu, które nosiłaś - nosisz moje ubrania? - zapytał widząc łzy szczęścia w Twoich oczach. Wiedział o co chodzi i rozumiał całą sytuację, ponieważ tak samo jak Ty odczuwał tęsknotę, aczkolwiek w środku kiedy ujrzał Cię w swojej bluzce uważał to za seksowne dziękując Bogu, że mógł mieć taką kobietę jak Ty. 

3 komentarze:

  1. Aahh! Super coraz częściej mnie zaskakujesz kochana!💗a jeśli mogę zamówić reakcje bts: kiedy zostajesz postrzelona przez psycho fanke byłabym wdzięczną i powodzenia 💗💗💗

    OdpowiedzUsuń
  2. rekakcja jak zwykle wyszła świetna ♡ weny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna reakcja! Ostatnio wpadłam na fajny pomysł, może go wykorzystasz :) Reakcja BTS gdy są twoimi fanami (przypuszczając że my jesteśmy sławne) i spotykają Cię na żywo/pomagasz im w pracy/jesteś modelką w ich teledysku/chwalisz ich prace :) Życzę weny 💙

    OdpowiedzUsuń