Strony

piątek, 4 września 2015

Liebster Award II


Jestem w totalnym szoku. Mimo, iż pisałam Wam o sytuacji z moim blogiem postanowiłam jednak przyjąć nominację bo znaczy ona dla mnie bardzo dużo. Zanim przejdę do odpowiadania na pytania chcę coś napisać. 
Właśnie płaczę sobie, pierwszy raz od dwóch tygodni ze szczęścia bo widzę, że mimo mojej notki o dodawaniu scenariuszy ludzie mnie nie opuszczają, a wręcz przeciwnie - dochodzą do mojego bloga. Nie wiem co mogę w tej sytuacji napisać, tylko podziękować Wam i wytulić moich najwspanialszych czytelników. Dziękuję tym wszystkim osobom, które życzą mi wszystkiego dobrego, mam wspaniałych czytelników, których mocno kocham!
Dziękuję również za nominację od wspaniałej Kyane, jestem nawet zaskoczona bo ostatnio nie mam się czym chwalić na blogu, co widać, ale ta nominacja znaczy dla mnie naprawdę bardzo bardzo dużo, dziękuję Kyane za tą nominację. 
Dziękuję również Kyomini/Tokki bo gdyby nie ona tego bloga by nie było, stworzyła go razem ze mną.

A teraz już przejdę do pytań i odpowiedzi.
ZASADY : 
„Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę” Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”

1.Jak się dzisiaj czujesz? Jak Ci minął dzień? 

Nie mogę powiedzieć, że jest w porządku bo nie jest, nie będę kłamać, że leci mi dobrze bo kłamać nie umiem więc napiszę prawdę. Jest naprawdę kiepsko, od dwóch tygodni ani razu się nie uśmiechnęłam. Chociaż dzisiaj udzielił mi się humor przez moją mamę, którą widziałam szczęśliwą pierwszy raz od dwóch tygodni, była taka wesoła, że nie chciałam od niej iść, chciałam z nią zostać cały czas, ale że jestem wierzącą osobą wiem, że będzie w porządku.

2. Czy była w Twoim życiu taka chwila, która mogłaby trwała wiecznie? Jeśli chcesz, podziel się nią.

Jest takich kilka, głównie chodzi o zeszły rok bo od tamtego roku chyba nigdy nie czułam się lepiej, ale chciałabym, aby wiecznie trwała chwila kiedy oglądałam showcase BTS do Danger. Bardzo pragnę tej rzeczy, aby trwała i trwała, to była taka chwila, gdzie czułam się naprawdę...cudownie. Wiem, że to tylko showcase, ale dla mnie to było wyjątkowe bardzo, więc ta chwila mogłaby trwać cały czas.

3.Jak radzisz sobie z trudnymi sytuacjami? 

Nie będę ukrywać, że mój wrażliwy i delikatny charakter nie pozwala mi w pełni radzić sobie z tym co chciałabym aby było dobre. Często się załamuję, popadam w napady nerwicy, co jest prawdą, ale mam przy sobie taką osobę, która mi tłumaczy wiele rzeczy, co prawda jest ciężko bo my mamy zupełnie inne charaktery, charakterami odpychamy się jak magnezy, wiem, że nie umie momentami ze mną rozmawiać, rozumiem ją bo ja jestem trudną osobą, ale mimo to kiedy nie umiem sobie z czymś poradzić piszę właśnie do tej osoby, która jako jedyna jest obok mnie. 

4.Co jest Ci potrzebne, abyś poczuła się w pełni spełniona w życiu?

Znajomi, dużo znajomych i faceta, który by mnie pokochał taką jaką jestem (nie dziwię się gdyby mnie zostawił po jakimś czasie

5.Gdybyś nagle wygrała w totka, jakby wyglądało Twoje życie? Co byś zrobiła? 

Cóż... byłabym w szoku, to na pewno. Chciałabym, aby moje życie po wygranej wyglądało tak jak teraz, było zwyczajne. Pewnie też wtedy mogłabym zabrać Kyomini ze sobą i wyjechałabym z nią do Londynu. 

6.Wnioskuję, że lubisz czytać : jakie książki lubisz? preferujesz? 

Jeju... powiem szczerze, że nie lubię czytać książek. Przez to, że w szkole nauczyciele wmuszali w nas czytanie odechciało mi się czytać jakichkolwiek, nie umiem spędzić przy książce 10 minut D: 

7.Może to nie pytanie, ale napisz o sobie jakiś fakt.

Fakt o sobie... to będzie dziwny fakt, ale jest prawdziwy : kocham mężczyzn i chciałabym mieć kiedyś faceta oraz dzieci, ale czasami potrafię zwrócić uwagę na dziewczyny. Zastanawiam się wtedy czy coś jest ze mną nie tak, ale to po prostu chwilowe porządne zwrócenie uwagi na tą samą płeć, z resztą kiedyś nawet myślałam, że jestem zakochana w płci tej samej, nie jestem w stanie określić co to było, może zakochanie, może nie... nie wiem.

8. Introwertyk czy ekstrawertyk z Ciebie? A może mieszaniec tych dwóch?

Zdecydowanie występuję u mnie mieszaniec tych dwóch.

9.Jesteś szczęśliwą osobą? Dlaczego tak/nie? 

Szczęście mi nie dopisuje raczej w życiu, także nie czuję się szczęśliwą osobą.

10. Skąd się wziął Twój nick? Dlaczego właśnie taki?

Heh tutaj miałam dylemat. Jak większość wie wcześniej byłam znana pod nickiem ''Hyunah Kim''. Tamten nick wziął się od tego, że Hyuna z 4Minute jest moją żeńską UB wśród idolek. Obecny mój nick Lavender Tae wziął się... przypadkiem. Chciałam zmienić swój pseudonim, coś bo byłoby połączone ze mną i moim UB czyli V z BTS. Próbowałam połączyć swoje przezwisko Cherry, które dała mi Kyomini wraz z Taehyungiem, ale nijak się nie dało. Kilka dni przed wakacjami postanowiłam założyć tumblr i tam miałam problem jak mam się nazwać, miałam wtedy szał na kwiaty i myślałam sobie jak dane kwiaty brzmią ładnie w angielskim, Lavender wzięło się od lawendy, ładnie brzmiało więc dodałam Tae czyli skrót od Taehyung i tak powstał mój nick - Lavender Tae <3 

11. To nie będzie pytanie, ale dziwna prośba: DAJ Z SIEBIE WSZYSTKO! Nie patrz na innych ludzi, nie przejmuje się ich opiniami, bierz z życia co najlepsze i korzystaj z niego. :) 

To bardzo kreatywne i oryginalne muszę przyznać, podoba mi się i coś w tym jest. Kyomini często mi to powtarzała, ale jestem uparta jak osioł i słucham chorych myśli, które są w mojej głowie, ale skoro można przestać się przejmować tym co złe to... chcę tak spróbować i zobaczyć, pokazać, że naprawdę mogę, że mój wrażliwy charakter nie jest w stanie przeszkodzić niczemu co chcę zmienić i osiągnąć. 

Teraz czas nominacji innych blogów... mam naprawdę dylemat duży bo ostatnio jestem totalnie zakręcona i bez humorku, ale myślę, że są osoby, które zasługują na tą nominację to : 

http://himczyk-cat.blogspot.com
http://naughty-hobbledehoy.blogspot.com/#_=_


Pytania ode mnie : 

1.Wybierając pomiędzy jedną przyjaciółką a większą grupą znajomych - czyje towarzystwo wybierzesz?
2.Kim chcesz zostać w przyszłości?
3.Masz jakiś specjalny talent, którego nikt nie widział bądź nigdy się nim nie chwaliłaś?
4.Biała czy mleczna czekolada? 
5.Jak długo zajmujesz się pisaniem opowiadań? czy już wcześniej tworzyłaś różnego typu scenariusze?
6.Opisz swoją przyjaciółkę! jest coś co was różni czy jesteście jak dwie krople wody?
7.Gdzie pragniesz zamieszkać w przyszłości?
8.Twój pierwszy k-popowy bias to..? 
9.Wiążesz swoją przyszłość w Polsce czy za granicą?
10.Twój ulubiony cytat? dlaczego akurat on?
11.Byłaś kiedyś zakochana do tego stopnia, że myślałaś dzień i noc o swoim obiekcie westchnień?


I...i to wszystko. Nie mogę nominować Kyane bo niestety nie mogę nominować bloga, który nominował mnie D: 

Dziękuję jeszcze raz, bardzo bardzo mocno~ 

2 komentarze:

  1. Naprawdę jesteś kochana. ^^
    1. Na pewno będzie wszystko w porządku, wiara czyni cuda. ;)
    4. Nie możesz tak myśleć (chodzi o to w nawiasie), musisz być pewna siebie i pewna swoich atutów i dobrych stron, których masz wiele. Poza tym jest stare dobre i prawdziwe przysłowie: każda potwora znajdzie swojego amatora. :D
    6. Rozumiem, szkoła może obrzydzić czytanie, szczególnie liceum D: (miałam wychowawczynię polonistkę - nawiasem mówiąc byliśmy mat-inf, ale spoko - to dla nas szczególnie była nazbyt ambitna)
    7. Bardzo ciekawy fakt. W swoich etapach dojrzewania, ma się wiele takich faz, ale w końcu każdy w pewnym wieku określa swoją seksualność. A może po prostu bi i tyle. :D
    9. W końcu będziesz szczęśliwa, zależy też od podejścia. Taka mała rada: szczęście leży w prostocie. ;)

    Cieszę się, że jednak podeszłaś do nominacji. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę dziękuję Ci za nominację. Ostatnio jestem nie w sosie jak to się mówi, mama w szpitalu i całkiem straciłam kontakt z rzeczywistością, zaczęłam gadać takie bzdury, że... przeze mnie jedna z najbliższych mi znajomych załapała niezbyt dobry humor, za co ją przepraszam...
      Nie umiałam się uśmiechać, a wczoraj pierwszy raz zobaczyłam uśmiech mojej mamy od ponad trzech tygodni, dowiedziałam się, że moja dobra znajoma odzyskała humor i potem jeszcze ta cudowna nominacja.. dziękuję Ci jeszcze raz mocno tak bardzo bardzo! nie spodziewałam się tego bo ostatnio nie mam się czym chwalić na blogu a tutaj taka niespodzianka, czułam się jak wtedy kiedy po raz pierwszy otrzymałam tą nominację, płakałam chyba z pół godzinki heh!
      Znaczy to dla mnie wiele, bardzo wiele <3

      Usuń