Reakcja BTS : Kiedy ich bliski przyjaciel niechcący uderza pięścią ich dziewczynę

JUNGKOOK

Jungkook nie udawałby, że to co zobaczył mocno go zdenerwowało. Mimo, iż ten, który niechcący uderzył jego dziewczynę był jego przyjacielem, Kookie na pierwszym miejscu miałby Ciebie, choć przyjaciel wcale nie był mu obojętny. 
Chłopak odepchnąłby swojego przyjaciela od swojej dziewczyny nie chcąc, aby do niej podchodził. Chwyciłby Cię za dłoń patrząc ze zmartwieniem na Twoją twarz, tuląc Cię do siebie i głaszcząc czule po głowie, po czym ze łzami w oczach zerknąłby w stronę bliskiego dla niego przyjaciela, mówiąc : 

-Co do cholery myślisz, że robisz? jesteś moim przyjacielem.... prawdziwy przyjaciel nie powinien dopuścić, aby takie coś miało miejsce... nawet jeśli to był zwykły przypadek - chłopak spojrzałby na niego chłodno i wiedział, że przez pewien czas potrwają między Kookim a jego bliską osobą ciche dni. 

TAEHYUNG

Taehyung z ledwością powstrzymałby się, aby nie zrobić tego samego osobie, którą nazywał przyjacielem. Tae z zaciśniętymi zębami podszedłby do chłopaka nie mogąc zapomnieć o tym co przed chwilą zobaczył i przycisnąłby go ściany, szarpiąc go delikatnie za skórzaną kurtkę patrząc prosto w jego oczy, i swoim zwykle niskim tonem głosu oznajmiłby : 

-Nie chcę... kiedykolwiek widzieć.... że zrobiłeś to ponownie... zawsze dawałem Ci rady na wszystko co chciałeś, teraz dam Ci jedną od siebie - Tae zbliżyłby się do jego ucha i dokończyłby słowami - zapamiętaj moje słowa bo drugi raz ich nie powtórzę - puściłby jego kurtkę z zaciśniętych pięści i podchodząc do Ciebie, dysząc jak gdyby był po długiej bójce ucałowałby Cię w czoło chcąc od tego momentu być chłopakiem dającym Ci bezpieczeństwo jak najlepiej potrafi... nawet jeśli chodzi o przyjaciół. 

JIMIN

-Spróbuj zrobić to jeszcze raz.... wtedy nie będę w stanie Ci tego wybaczyć... do końca życia - Jimin nie chciałby bawić się w pokazywanie swojej złości. Chciał załatwić wszystko na spokojnie, jednak w jego sercu pojawiła się mała blizna, która zawsze będzie przypominać mu moment, w którym jego przyjaciel, nawet niechcący podniósł rękę na jego dziewczynę, która była największym skarbem Jimin'a. Chłopak w myślach chciałby, aby jego przyjaciel przepraszał za to za każdym razem kiedy spoglądaliby sobie w oczy, nie chciałby nawet na moment zostawiać Cię samej i stałby się opiekuńczy tak jak jeszcze nigdy dotąd, aby tylko móc chronić tą osobę, której serce bije wraz z rytem bicia jego serca. 

NAMJOON

Namjoon w przeciwieństwie do innych członków zespołu zareagowałby nieco gwałtownie nie myśląc nawet na moment, aby przestać. Chciałby oddać mu dwa razy mocniej i pokazać, że nikt nie ma prawa podnosić ręki na jego dziewczynę i nie obchodziłby go to, że stało się to przypadkiem. Jego przyjaciel chcąc wyjaśnić wszystko Namjoon'owi zostałby odrzucony, gdyż Rap Mon odczuwałby duży ból w środku czując się ''zdradzonym'' przez przyjaciela. 

-Odsuń się..... zrób to o co Cię proszę i odsuń się... proszę - Namjoon błagałby, aby bliska jego osoba mogła na dłuższy czas zostawić go w spokoju. Wiedział, że zawsze może polegać na swoim przyjacielu, ale byłby zły wiedząc, że jego dziewczyna została uderzona właśnie przez niego. 

HOSEOK

-Zapłacisz za dzisiejszy incydent jeśli jeszcze raz zobaczę Cię obok niej, rozumiesz? - Hoseok byłby opanowany lecz stanowczy nie chcąc pokazać, że może od tak po prostu wybaczyć mu to co zrobił jego dziewczynie, którą zawsze chciał chronić jak najlepiej, aby nie doszło do sytuacji takiej, którą widział na własne oczy. Byłoby mu ciężko myśleć o całej sytuacji. Z jednej strony był jego przyjaciel, z którym znał się od dawna, a z drugiej ukochana osoba, dla której dałby sobie wyrwać serce i nawet jeśli byłby zły na przyjaciela, gdyż ciężko byłoby mu wybaczyć to cale zajście, w głębi nadal uważałby go za kogoś z kim może rozmawiać o wszystkim. 

YOONGI

Yoongi podobnie jak Namjoon choć starały się kontrolować swoją złość, nie mógłby jednak powstrzymać się od uderzenia swojego przyjaciela prosto w twarz. Patrzyłby na niego z góry chcąc zrobić to ponownie jednak uznałby, że zapłacił za to co zrobił, a tłumaczenia, że to wszystko stało się pod wpływem jednej chwili go nie obchodziły. Uderzył najdelikatniejszą istotę jaka mogła istnieć, a tego nie mógł puścić nikomu płazem. Zanim Yoongi odszedłby z Tobą, podszedłby do przyjaciela mówiąc : 

-Nie wierzę, że byłem świadkiem takiej sytuacji... i że byłeś w tym Ty, pierwszy raz mam ochotę usiąść i płakać ze złości... zawiodłem się na Tobie - po czym na moment przymknąłby powieki, wstając i idąc nie odwracając się ani na moment.

SEOKJIN

Seokjin podobnie tak jak Hoseok nie chciałby pokazać zbyt gwałtownego zachowania, aczkolwiek nie zostawiłby tego w spokoju. Chciał mieć pewność, że od teraz kiedykolwiek będą się widywać, jego przyjaciel pierwsze zdanie będzie zaczynać przeprosinami i był gotów nawet wymóc to na swojemu najbliższemu kumplowi. 

-Guzik mnie obchodzi czy to stało się przypadkiem czy nie, w żadnym wypadku nie pozwolę, aby to stało się ponownie. Zraniłeś moją dziewczynę i wiedz, że należy jej się to, abyś przepraszał ją tyle razy, aż Ci wybaczy - nie pozostawiając żadnej możliwości powiedzenia czegokolwiek przez przyjaciela, chłopak oddalałby się od niego czując, że w środku zbiera się cała złość, którą wcześniej wstrzymywał.