Reakcja BTS : kiedy wysyłasz im swoje seksowne zdjęcia podczas treningów

Nareszcie jestem po zakończeniu roku szkolnego szkoły średniej! Biorąc pod uwagę, że będę miała dużo czasu wolnego chcę zacząć pisać one-shoty oraz ukończyć scenariusz, który chcę dodać już od dawna! Plus nowe reakcje of course i...i mam nadzieję, że spodoba się Wam to co chcę zacząć dodawać. Oby udało mi się zrealizować to co mam zaplanowane~ 

I chciałabym zadedykować tą reakcję Tokki~

SEOKJIN

Jin chociaż chciałby być skupiony z całych sił na treningu wraz z pozostałymi członkami zespołu, tak nie umiał w pełni być obecnym wraz z nimi gdyż zdjęcia, które co chwilę przychodziły na jego telefon przedstawiające seksowną Ciebie sprawiały, że w jego spodniach pojawiał się pewien problem, który rósł niemiłosiernie szybko. Patrząc na każde kolejne zdjęcie powiedziałby sam do siebie robiąc to po cichu ''aishh... co ona wyprawia? co ta dziewczyna ze mną robi...'' a jego ciasność w spodniach zaczęła być dla niego bardzo niekomfortowa co działo się przed każde kolejne zdjęcie, które od Ciebie dostawał. Odchylił głowę do tyłu mając nadzieję, że żaden z chłopaków nic nie zauważy i przymykając oczy dodałby ''To zupełnie tak jakby wręcz prosiła i błagała abym ją ukarał...'' wymyślając mały plan zemsty na dzisiejszy wieczór, i nie nie miał zamiaru puścić Ci tego płazem.

YOONGI

Suga byłby totalną przeciwnością Jin'a. Nie chciał pokazać po sobie, że jest coś co sprawia, że jest myślami gdzie indziej i zdecydowanie próbowałby grać wyluzowanego, lecz w środku jego umysł był przesiąknięty widokiem seksownej Ciebie. Wysyłając mu zdjęcie po zdjęciu chłopak poczułby coś dziwnego poniżej pasa co powoli rosło z minuty na minutę czując, że problem robi się wręcz spory. Nieco oddaliłby się od reszty i udałby się w miejsce, w którym na razie samodzielnie chciał rozwiązać to co przeszkadzało mu w spodniach jednocześnie patrząc na Twoje zdjęcia a drugą rundę zafundowałby sobie wracając do Ciebie, będąc nie delikatnym, ale dobitnym, chcąc nauczyć Cię odpowiednich manier oraz lekcji, którą wiedział, że zapamiętasz na przyszłość. Przyjemność połączona z lekką brutalnością to coś co szykował na rundę drugą i nie mógłby doczekać się kiedy przekroczy próg domu.

HOSEOK

Hobi nie umiałby ukryć swojej ekscytacji i tak szybko jak tylko zobaczyłby zdjęcia, które mu przesłałaś natychmiast zamieniłby się w wybuchający wulkan tryskający energią na widok swojej dziewczyny podsyłającej mu brzydkie zdjęcia. To nie była jego niewinna lawenda lecz drapieżna róża idealnie trafiająca w jego gust. Intrygowałabyś go każdym następnym zdjęciem a chłopaki wyraźnie widząc, że Hobi jest gdzieś w innym świecie uciekłby na moment gdzieś gdzie mógłby być sam, zauważając, że dół jego spodni zrobił się nieco ''wypchany'' i w myślach wiedział już, że kiedy wróci do domu zapłacisz mu za to co przeszedł będąc zajętym pracą, chcąc pokazać Ci, że przeszkadzanie podczas treningów swojemu chłopakowi ma swoje konsekwencje i jego odpowiedzą na Twoje zdjęcia to jedynie zdanie ''lepiej abyś zaczęła szykować coś na swoje usprawiedliwienie, kotku''. 

NAMJOON

-Kicia... nawet nie wiesz co właśnie ze mną zrobiłaś - pomyślałby sam do siebie, oddychając niespokojnie, zagryzając swoje wargi, po których jeździłby swoim językiem i marzył, aby znalazł się on jak najszybciej na Twoim ciele co sprawiłoby, że w sekundę spływałby z Ciebie pot. Chłopaka cieszyłby widok zupełnie innej Ciebie, był to pierwszy raz kiedy ujrzał Cię nie tak do końca niewinną a wszystko co widział podobało mu się tak jak jeszcze nigdy nic innego. Chcąc mieć Cię jak najszybciej tylko dla siebie skłamałby menedżerowi, że nie czuje się najlepiej i udałby się do domu, w którym czekało na niego najlepsze lekarstwo na świecie, aczkolwiek zanim by tam dotarł odpowiedziałby na Twoje zdjęcia krótką wiadomością ''Wiedz, że tatuś zrobi z Tobą porządek kiedy tylko dotrze do domu''.

JIMIN

Wiedziałaś, że to wszystko wyprowadzi Jimin'a z równowagi i przestanie myśleć trzeźwo i tak też oczywiście było. Chłopak odczułby pragnienie nienakarmionej bestii, a Ty byłaś jego pożywieniem na tę noc bo postanowił, że skoro chciałaś się z nim podroczyć on zrobi to dwa razy mocniej nie dając Ci ani chwili wytchnienia. Oglądając wszystkie Twoje przysłane sprośne zdjęcia, którymi tylko jeszcze bardziej wabiłaś chłopaka, on wyobrażał sobie jak krzyczysz głośno jego imię robiąc to bez przerwy błagając, aby był delikatniejszy i aby móc przygotować Cię na karę chłopak wysłałby wiadomość do Ciebie ''Kiedy tylko przekroczę próg mieszkania zajmę się ukaraniem Ciebie. Był to bardzo, ale to bardzo brzydki ruch z Twojej strony więc pozwól, że i ja wykonam swój ruch''. 

TAEHYUNG

Taehyung otworzyłby szerzej swoje oczy, które były skierowanie jedynie na zdjęcia wysyłane przez Ciebie. Zacząłby rozluźniać swoją bluzkę, która mimo to, że leżała całkowicie luźno na nim on czułby, że zaczęła mu przeszkadzać. Jego policzki zamieniałyby się w rumieńce a ciało i wnętrze płonęło od tego w jaki sposób postanowiłaś kokietować, chcąc uwieźć go na każdy sposób. Tae nie chciałby, aby ktokolwiek widział zdjęcia wysyłane przez Ciebie dlatego tak aby nikt nie widział wymknąłby się z salki treningowej idąc do pustego pokoju, w którym byłby tylko on i intrygująca Ty. Chciałby być jedynym, który mógł patrzeć na Twoje zdjęcia a jego marzeniem na chwilę obecną to móc wydostać się stąd i całkiem pozbawić Cię reszty ubrań, które na Tobie zostały. 

JUNGKOOK

Jungkook nie ukrywałby ani trochę, że to co widzi jest najlepszym widokiem jaki w życiu mógł spotkać. Byłaś dla niego jak najcenniejszy pejzaż, należący jedynie do niego. Chłopak już po pierwszym zdjęciu nie mógł skupić się na treningu. Miał przed sobą jedynie Ciebie, mającą na sobie niewiele rzeczy i marzył o tym, aby być obok nie mając na sobie zupełnie niczego. Chłopak wykorzystując okazję, że reszta członków grupy wyszła z salki, Kookie chwyciłby telefon jeszcze raz patrząc na wszystko co dostał od Ciebie i nie mogąc czekać ani chwili dłużej wybrałby Twój numer dzwoniąc do Ciebie i nie dając Ci nic powiedzieć, on zrobiły to pierwszy mówiąc niskim, ochrypniętym tonem głosu : 

-Dobrze wiesz, że to nie są rzeczy, które grzeczne dziewczyny mogą robić. Właśnie zastanawiam się co z Tobą zrobić... zgodzisz się ze mną, że... powinnaś zostać ukarana za swoje brzydkie zachowanie? czekaj na mnie wieczorem i żadnych numerów kochanie, inaczej kara będzie dwa razy większa....... uwiedź mnie bardziej, kotku - Kookie wyszeptałby ostatnie cztery słowa odłączając się, wyczekując wieczoru i tego co właśnie Ci obiecał.