Strony

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Małe zmiany

Jak widzicie po długim czasie zdecydowałam się na zmianę wyglądu bloga. Zrobiłam naprawdę wiele różnych projektów, z których potem wybrałabym ten jeden, aczkolwiek nie widziałam w nich nic co by nadawało się na tło dlatego wybrałam te, które zrobiła Kyomini za co bardzo jej dziękuję. 

Na dodatek chciałabym Wam powiedzieć jako swoim czytelnikom, że ostatnio dostałam kilka niemiłych komentarzy na temat tego co robię, co tworzę na tym blogu. Komentarze te nie były przyjemne a mój charakter jest taki, że potrafię się szybko załamać po takim czymś, aczkolwiek nie zrezygnuję z pisania bo jedna osoba ma jakieś chore widzimisie i pisze do mnie idiotyczne rzeczy. Chciałam Wam powiedzieć, abyście czekali cierpliwie na to co dodam następne, proszę abyście wstrzymali się z komentarzami w których będziecie pytać o datę nowego opowiadania bo takie coś mi nie pomoże w pisaniu. Nie chcę pisać często a byle co bo to nie leży w mojej naturze, wolę nie dodawać dłużej, ale jak dodam to wiem, że jesteście z tego zadowoleni dlatego proszę was mocno - bądźcie cierpliwi. 


Chcę również o czymś wspomnieć. Ktoś pytał się niedawno na moim blogu czym zajmuje się Kyomini, że zrobiłam akcję z poszukiwaniem zdjęć. Otóż Kyomini ma niesamowity talent do tworzenia własnoręcznie zrobionych koszulek, które maluje specjalnymi farbami do tkanin. Stworzyłam tę akcję wtedy, aby pomóc jej wybrać idealne zdjęcie bo widziałam jak brakowało jej zrobienia czegoś a nie mogłam pozwolić, aby pomysł, który miała porzuciła. Dlatego pod spodem możecie zobaczyć ostatnio zrobioną koszulkę przez nią. 




Warto zwrócić uwagę na to czym zajmuje się Kyomini. Pękam z dumy kiedy widzę nowo zrobioną koszulkę przez nią. Jeśli chcecie zobaczyć więcej odwiedźcie jej ask'a Tokki i tam są pozostałe projekty zrobione przez nią, są naprawdę niesamowite. 

12 komentarzy:

  1. Nagłówek jest śliczny, szczególnie podoba mi się to pióro. :D
    Hej, hejtami nie można się przejmować! Szczególnie jeśli masz grono zaufanych czytelniczek, które uwielbiają Twojego bloga. Wierzę, że jest to nieprzyjemne, bo nikt nie lubi krytyki i obrażania, ale trzeba to przyjąć na klatę (zawsze gdzieś znajdą się tacy ludzie). :) Cieszę się, że jednak będziesz kontynuowała pisanie, nie przejmując się zbytnio takimi osobami. Jeśli chodzi o mnie, to ja z cierpliwością poczekam. Wiadomo, że pośpiech nie popłaca i lepiej zrobić coś na spokojniej i nie męczyć się (natura lenia się odezwała~).
    Wow, koszulki są naprawdę niesamowite. :) A koszulka, którą widziałam na ask'u z B.A.P mnie zabiła. Jest niesamowita. Tylko zazdrościć talentu. ^^
    Pozdrawiam! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej zamiast pióra był kwiat, ale potem zostało piórko co jest zasługują mojej menadżerki xd
      Na początku jak czytam te komentarze z krytyką to trochę to boli i zakuje w serce, zwłaszcza, że mam delikatną naturę, ale potem myślę o tym, że obiecałam sobie, że nie będę bała się słów krytyki i nie będę bała się takich komentarzy bo jeden czy dwóch co się znajdą z niemiłymi słowami do mnie nie są w stanie zaszkodzić temu abym zaprzestała pisać, a że to pasja to tym bardziej bym nie mogła zrezygnować.
      Kyomini ma ogromny talent do tego, koszulka B.A.P była jej pierwszą zrobioną koszulką i powiem Ci, że miałam to samo co Ty kiedy ją ujrzałam, to po prostu wygląda identycznie jak na albumie i przez moment zerkałam z otwartą buzią na to bo nie mogłam uwierzyć, że to tak perfekcyjnie zostało przeniesione na koszulkę, dlatego zawsze pękam z dumy jak widzę każde cudeńko zrobione przez nią <3

      No i.... cholernie się cieszę za to, że napisałaś do mnie tyle kochanych słów. To pocieszające, kochane i urocze. Nie jestem najlepsza w dziękowaniu komuś, ale dziękuję Ci, Ciebie również pozdrawiam kochana i Ty także pisz dalej i pisz bo bloga masz świetnego, pamiętaj zawsze to co ja pisałam Tobie wtedy kiedy widziałam, że chciałaś zawiesić bloga a ja Ci na to nie pozwoliłam <3

      Usuń
    2. To dobrze, że zostało pióro (uwielbiam motyw pióra, szczególnie jako tatuaż~). :D
      Jeśli to zwykły, bezpodstawny hejt, to naprawdę nie ma się czy przejmować. Ludzie są okrutni, niektórzy po prostu zazdroszczą. Również bym się przejęła, nawet jak wytknie mi ktoś mały głupi błąd, to tak dziwnie. Ale w końcu trzeba być silnym, bo jeśli się poddasz, to mogą Ci wejść na głowę. Cieszę się, że właśnie tak do tego podchodzisz!
      Miło się patrzy na takie samodzielnie robione rzeczy. O wiele lepsze, to niż jakieś masówki ze sklepów. ;)

      Odwdzięczam się tym samym. Jestem zdania, że przy takich chwilach potrzebne jest wsparcie, więc służę pomocą. W końcu wiem, że kilka słów może zdziałać cuda. :)
      DZIĘKUJĘ! <3

      Usuń
    3. Również uwielbiam piórko jako tatuaż, szczególnie gdzieś na karku albo łopatce!~
      Przyznam się, że płakałam jak ktoś ciągle wypisywał mi jakieś bzdury na temat tego co robię, teraz już mi przeszło, ale wtedy czułam się źle. Wzięłam to na klatę i nie usunęłam komentarzy, które były hejtami bo chciałam pokazać, że się tego nie boję i nie wstydzę tylko szkoda, że ten ktoś pisał z anonima bo dla mnie taka osoba to tchórz kiedy nie ma odwagi napisać ze swojego normalnego konta.
      Zdecydowanie tak tak jak mówisz. Jej koszulki są bardzo cenne i wiem ile spędza nad nimi czasu, chociaż nie mogłam nigdy zobaczyć jak je wykonuje bo niestety mieszkamy od siebie bardzo daleko to mimo to cieszę się, że mogę je widzieć poprzez zdjęcia <3

      To ten moment kiedy mi spływają po policzku łezki szczęścia heh, wrażliwa ja! Jeśli kiedyś będziesz miała jakikolwiek problem, nie będziesz wiedziała jaką podjąć decyzję to wiedz, że jeśli coś to zawsze możesz do mnie napisać, ja nigdy nie zostawię kogoś kiedy coś go dręczy i posiedzę z tą osobą tyle ile będzie trzeba <3 Dziękuję za Twoje wsparcie kochana, to dla mnie cenne bardzo *u*
      Nie ma za co, czytam namiętnie Twojego bloga! <3

      Usuń
    4. O tak! Moja koleżanka ma taki drobny za uchem i to również cudownie wygląda. :D
      Ech, naprawdę nie ma się czym przejmować. Jak to powiadają: są ludzie i parapety. Niektórzy tak robią, bo mają kompleksy.
      A będzie otwierała jakiś sklepik albo coś? Czy tylko tak dla siebie to robi?

      Mam tak samo. ^^ Naprawdę się cieszę, że są takie osoby, które chcą pomóc każdemu. Zapamiętam to sobie! Ale ja oferuję to samo. Możesz pisać, bo zawsze staram się pomóc, bo nie potrafię obejść obok czegoś obojętnie. :)
      Teraz to ja się wzruszyłam... Naprawdę dziękuję. <3

      Usuń
    5. Chciałabym taki mały tatuaż gdzieś gdzie byłby widoczny *u*
      Wiem, często biorę wiele rzeczy do siebie, taki dziwny charakter mój chociaż staram się robić tak, aby oduczyć się tego.
      Powiem Ci, że zastanawia się nad sprzedażą tych koszulek, aczkolwiek jeszcze nie podjęła decyzji, te koszulki są dla niej cenne, chciałaby, aby każda z nich trafiła w odpowiednie ręce a ona sama chce być inspiracją <3

      Widzę, że mamy podobny charakter. Również nie umiem zostawić kogoś bez pomocy, zawsze nawet jeśli ktoś tego nie chce ja i tak nie odpuszczam, nie robię tego bo ktoś mi karze, robię to sama od siebie bo mam taką duszyczkę, która jest pomocna, nawet mogłabym pomóc komuś kogo nie znam. Ja również zapamiętam, że mogę się zwrócić do Ciebie i ja zaraz znów tak samo się wzruszę, będziemy sobie obie szczęśliwe płakać <3

      Usuń
    6. Również mi się marzy, ale jak na razie chyba nie mam odwagi i kasy na to. xD
      Również tak mam, strasznie przejmuję się opinią innych ludzi, a to niestety utrudnia życie. Czytałam na ten temat wiele poradników, i powoli, powoli coś mi się udaje ale zawsze jakiś strach pozostaje. Ale jednak w necie to, co innego niż w otaczającym nas świecie. :) Więc głowa do góry!
      Ach, rozumiem. Jednak na pewno odniosłaby sukces. :D Więc gdyby coś kiedyś, to trzymam mocno kciuki!

      Dobrze powiedziane. ;) Niestety, takie osoby najbardziej dostają od życia. Takie wzruszenia są jak bardziej pozytywne. I podnoszą na duchu. <3 :D

      Usuń
    7. Mam to samo z tatuażem, high five xd
      Osobom z takim charakterem jak my często jest ciężko odzwyczaić się od tego, aby przestać przejmować się rzeczą, która czasami nie brzmi jak negatywna opinia. Bardzo często rozmawiam z moją Kyomini na ten temat, ona mi tłumaczy, że nie mogę tak robić i staram się poprawić w tym kierunku, dla samej siebie, ale jednak jeszcze gdzieś tak jak mówisz pozostaje ten strach.
      Jej talent jest ogromny, dlatego jeśli chce zrezygnować z pomysłu na koszulkę ja jej na to nie pozwalam!

      Dokładnie, bardzo często takie osoby z dobrym sercem cierpią najbardziej, zawsze to powtarzałam wraz z moją mamą. No ba, czasami ze szczęścia się popłakać to nic złego xd <3

      Usuń
  2. Yeah! :D
    Dobrze, że masz taką osobę, która przekonuje Cię i wspiera. Sama mam kilka takich osób (które mają silny charakter i nie przejmują się), od nich się uczę, one mnie wspierają i sama widzę tego efekty. Nie wiem, co by było, gdyby nie one. :)
    I prawidłowo!

    Tak jest, ale osobiście wierzę, że lepiej pomóc i być dobrym (chociaż zdarza mi się być też wredną egoistką...), bo w końcu kiedyś do nas to wróci w różnej postaci. :D <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie osoby to skarb prawdziwy. Ja rzadko otwieram się na tematy przyjaźni bo nie ukrywam, że mnie to boli, ale to dlatego, że wielu ludzi mnie zostawiało i olewało a kiedy spotkałam właśnie Kyomini to była i jest do dzisiaj osobą, na której wiem, że mogę polegać, ma inny charakter,bardzo twardy, silny i jest ostra dla mnie, ale ja wiem, że ona to robi, aby mi wytłumaczyć to nad czym ja ubolewam, więc jestem jej wdzięczna i do końca życia będę <3

      Powiem Ci, że ja jestem taka, że nawet muchy nie potrafię zabić, nie wiem czemu, ale taki mam charakter, że ja nawet owada nie skrzywdzę xdd

      Usuń
    2. Ludzie jednak potrafią być okrutni w takich sprawach. Również przez to przeszłam raz, więc wiem jakie to uczucie. Poza tym zawsze uciekałam do świata wirtualnego, ale zmieniło się to od pewnych kolonii. Mimo tego, że zostałaś tak skrzywdzona nie należy się zamykać i podchodzić do każdego z takim samym nastawieniem. :) Bardzo się cieszę, że trafiłaś na taką osobę, jak Kyomini. Jak tak mówisz, wydaje się naprawdę wspaniałą przyjaciółkę, a o taką dość trudno w tych czasach.

      To ja aż taka dobra nie jestem. Owady u mnie mają przerąbane. Jestem okrutna, wiem. :<

      Zrobił się tutaj mały spamik... xD

      Usuń
    3. Jeszcze niecałe dwa lata temu nie umiałam zaufać nikomu, bałam się tego, przez to, że wiele razy czułam rozczarowanie ze strony ludzi. Spotkanie Kyomini to najlepsze co mi się przydarzyło w życiu. Nauczyła mnie dużo rzeczy, często przerabiamy coś nad czym ja nadal ubolewam, wiem, że momentami nie ma do mnie cierpliwości bo ze mną jest trudno wytrzymać, wiem, że nieraz wrzała jej krew przez moje zachowanie, ale mimo to nie zostawiła mnie więc jest to taka znajomość, która rzadko się zdarza a ona mi daje mnóstwo radości.

      Ja tępię tylko komary, mrówki i inne robactwa bo nie ukrywam... jak coś pełzającego mnie zaskoczy to krzyczę i walę w to tym co mam pod ręką XD

      Heh, no tak troszeczkę.. xdd

      Usuń